Pacjenci chełmskiego szpitala, zwłaszcza ci obłożnie chorzy, mają ograniczony dostęp do kapelana. Przez koronawirusa i wprowadzony w lecznicy zakaz odwiedzin kapłan nie może przemieszczać się między oddziałami.
W chełmskim szpitalu od lat pracuje kapelan. Oprócz odprawiania niedzielnych mszy w przyszpitalnej kaplicy do jego głównych zadań należało niesienie posługi religijnej chorym. Odwiedzał pacjentów na oddziałach, rozmawiał z nimi, spowiadał a w koniecznych sytuacjach udzielał ostatniego namaszczenia.
Pracownicy i pacjenci przyzwyczaili się do widoku zakonnika, który przemieszcza się po korytarzach szpitala. Dlatego teraz pytają, co się z nimi stało, bo od jakiegoś czasu go nie widać. Okazuje się, że to przez koronawirusa. W związku z pandemią szpital wprowadził zakaz odwiedzin. Nie można, ot tak, wejść do szpitala i przemieszczać się między oddziałami. Nawet jeśli – tak jak to jest w przypadku kapelana – jest się pracownikiem lecznicy. Bo chociaż franciszkanin jest na etacie w szpitalu, to nie może swobodnie poruszać się w budynku.
– To jest dla nas trudna sytuacja, bo z jednej strony nie chcemy odmawiać chorym posługi, ale z drugiej musimy pilnować, żeby ograniczyć ryzyko zarażenia się pacjentów koronawirusem – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora ds. medycznych w szpitalu w Chełmie.
A były już przypadki, że jeden zarażony pacjent albo pracownik, który miał kontakt z chorym, powodował wyłączenie całego oddziału i konieczność kwarantanny kilkunastu czy kilkudziesięciu osób. – Proszę sobie wyobrazić, co by się stało gdybyśmy potwierdzili Covid-19 na oddziale, na którym był kapelan, który potem odwiedził chorych na kilku kolejnych oddziałach – mówi dyrektor Litwin. – Mogłoby dojść do paraliżu szpitala.
Dyrektor przyznaje, że franciszkanin nieustannie dopytuje o możliwość wizyt u chorych. I w wyjątkowych sytuacjach dopuszczany jest do ciężko chorych, np. by udzielić sakramentu ostatniego namaszczenia. Dla katolików jest on szczególnie ważny. Dzięki sakramentowi choremu, który nie jest w stanie samodzielnie się wyspowiadać, odpuszczone zostają wszystkie grzechy. (bf)
