Po wysokiej porażce z Orlętami Łuków, Włodawianka zdobyła trzy ważne punkty w Żmudzi. Start Krasnystaw nie miał za wiele do powiedzenia w meczu z Lewartem Lubartów. Kłos Gmina Chełm nie grał, z powodu… Afrykańskiego Pomoru Świn.
Włodawianka przyjechała do Żmudzi nastawiona defensywnie. Odpierała ataki gospodarzy i sama kontratakowała. W 56 min. błąd bramkarza Victorii wykorzystał Bylina, zagrał do Magdysha, a ten strzelił do pustej bramki. Obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, ale ich nie wykorzystały.
Start Krasnystaw nie zagroził Lewartowi. W pierwszej połowie zespół z Lubartowa dominował, w drugiej beniaminek zagrał nieco lepiej, ambitnie dążył do zdobycia honorowej bramki, lecz niewiele mógł zdziałać.
Kłos Gmina Chełm miał grać z Ładą Biłgoraj. Niestety, Afrykański Pomór Świn spowodował, że na terenie gminy Chełm nie mogą odbywać się żadne imprezy sportowe. Spotkanie zostało przełożone na 26 września.
VICTORIA ŻMUDŹ – WŁODAWIANKA 0:1 (0:0)
0:1 – Magdysh (56).
WŁODAWIANKA: Polak – Bartnik, Więcaszek, Czarnota, Sheliuk, Jemioł (46 Naumiuk), Nielipiuk, Bylina, Błaszczuk (46 Kędzierski), Chwedoruk (85 Piotrowski), Magdysh.
LEWART LUBARTÓW – START KRASNYSTAW 2:0 (1:0)
1:0 – Fularski (10), 2:0 – Bujak (57).
START: Kowiński – Saj (65 Kabasa), Kwiatkowski, Sobów, Bielak, Kiszyjew (45 Sadowski), Nowakowski (70 Ciesielski), Drachanczuk, Florek (75 Szponar), Lenard, Chochowski (83 Wójtowicz).
