Gmina Rejowiec też dostanie „w prezencie” dwie drogi od powiatu chełmskiego. Odcinki nie są może długie, ale do kompletnego remontu. – Niewiele nam chcą przekazać, tak jak i niewiele w naszej gminie robią – komentuje plany powiatu Tadeusz Górski, burmistrz Rejowca.
Za przejęcie od samorządu województwa drogi z Kulika do Rejowca starostwo może pozbawić proporcjonalny odcinek swojej ulicy kategorii drogi powiatowej, przekazując ją tym samym gminom. Powiat chciał skorzystać z tej okazji, pozbywając się kilku dróg, wymagających dużego i szybkiego remontu. „Obdarowane” miały zostać te samorządy, z którymi starosta nie współpracuje najlepiej i które wytykają mu niesprawiedliwe lokowanie powiatowych inwestycji, m.in.: Żmudź, Wojsławice, Leśniowice, Dorohusk i Rejowiec Fabryczny. Gdy zarząd powiatu podjął uchwały i powiadomił o swoim zamiarze gminy, rozpętała się burza. Wójtowie i gminni radni pomstowali, że decyzje zapadły bez ich udziału, bez konsultacji ani nawet zwykłej rozmowy. Zapowiedzieli protesty i interwencje u posłów i wpływowych kandydatów na parlamentarzystów. Groźba tego zamieszania przed samymi wyborami spowodowała, że powiat rzekomo zawiesił pomysł. Ale wójtowie spodziewają się, że wróci od razu po wyborach.
– Uchwały zarządu są już podjęte. Wystarczy, że przegłosuje je rada powiatu i od nowego roku gminy dostaną w prezencie drogi do remontu. Gdyby powiat na poważnie chciał się wycofać z pomysły, to uchwały zarządu zostałyby anulowane – mówią wójtowie, nie wierząc w dobre intencje starosty.
Tymczasem do gmin, które miałyby dostać prezent od powiatu, dołączyła gmina Rejowiec. Powiat chce pozbawić kategorii drogi powiatowej dwa odcinki w Zawadówce. Tuż przed wiaduktem – prowadzący do kładki na torami i drugi za wiaduktem – leśny dukt z tzw. kocich łbów. Oba odcinki może i nie są za długie, bo łącznie mają około pół kilometra, ale do kompletnego remontu.
– Dostaliśmy pismo z informacją o takim zamiarze, podpisane przez wszystkich członków zarządu. Może i niewiele chcą nam przekazać, tak jak niewiele u nas robią. Są gminy, jak Wierzbica, Sawin czy Rejowiec Fabryczny, które nie dokładają do remontów i w których wszystkie drogi zostały wyremontowane. A my musimy do wszystkich dokładać, chociaż mamy członka zarządu z naszej gminy – komentuje Tadeusz Górski, burmistrz Rejowca, nawiązując do tego, że w zarządzie powiatu jest Dorota Łosiewicz. (bf)