Pościg jak z sensacyjnego filmu

Kilka policyjnych radiowozów brało udział w zatrzymaniu pirata, który jechał przez Włodawę z prędkością ponad 140 km/h. Kierowca nie stosował się do poleceń policjantów, a jego auto zatrzymała dopiero rozłożona na jezdni kolczatka. Po unieruchomieniu samochodu kierowca pobiegł w pole, ale daleko nie uciekł.

W piątek (15 kwietnia) około godziny 23 policjanci włodawskiej drogówki zauważyli mknący z wielką prędkością przez miasto samochód. Osobowy Nissan pędził ponad 140 km/h. – Pomimo sygnałów świetlnych, dźwiękowych oraz poleceń wydawanych latarką z czerwonym światłem do zatrzymania kierujący nie zastosował się do znaków policjantów – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Do pościgu włączyły się inne patrole, które zablokowały drogi ucieczki.

Finalnie uciekinier po najechaniu na rozłożoną na jezdni kolczatkę porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo przez pole. Tam zatrzymali go policjanci. Okazało się, że kierujący to 20-latek z gminy Włodawa. Jak wykazało badanie alkomatem, mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Na dodatek policjanci w jego pojeździe znaleźli środki odurzające. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawił mu zarzuty: jazdy w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli i posiadania środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli od podejrzanego pieniądze w kwocie ponad 2 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar. 20-latkowi grozi do 5 lat więzienia – dodaje pani rzecznik. (bm)

News will be here