Powiat Świdnicki ma nowego wicestarostę. Na ubiegłotygodniowej nadzwyczajnej sesji rady powiatu powołano na to stanowisko Łukasza Czemerysa. Przejmie on obowiązki Bartłomieja Pejo, który w październikowych wyborach parlamentarnych uzyskał mandat posła.
Podjęcie uchwały w sprawie stwierdzenia wyboru wicestarosty świdnickiego było głównym i w zasadzie jedynym punktem obrad ostatniej, nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Świdnickiego. Swego czasu pojawiały się pogłoski, że obowiązki wicestarosty przejmie radny Arkadiusz Pszeniczka lub radny Radosław Brzózka. Tak się jednak nie stało. Na to stanowisko zarząd powiatu, kolegialnie, jak zaznaczył prezentując kandydata starosta świdnicki Łukasz Reszka, wskazał Łukasza Czemerysa.
Łukasz Czemerys urodził się w 1985 roku w Świdniku. Jest absolwentem Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, na kierunku geografii. Ukończył także studia podyplomowe na Politechnice Lubelskiej (nauczanie techniki). Niemal przez całe życie zawodowe związany jest z oświatą. Pracował jako nauczyciel w Zespole Szkół nr 1 im. C.K. Norwida w Świdniku, w 2023 r. powołano go na wicedyrektora placówki. Wcześniej pracował w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Niemcach, Szkole Podstawowej im. Św. Wincentego Pallottiego w Lublinie oraz Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Świdniku.
Ł. Reszka wspomniał także, że Ł. Czemerys jest miłośnikiem pieszych wycieczek, organizatorem rowerowych wypraw, sędzią piłkarskim i szachowym, a także współorganizatorem powiatowej amatorskiej ligi halowej i wolontariuszem parafii NMP Matki Kościoła w Świdniku, a jego osoba jest gwarantem dalszego rozwoju i sprawnego zarządzania powiatem. Z kolei przewodniczący Andrzej Mańka wspomniał, że jest Ł. Czemerys jest związany ze środowiskiem Konfederacji, a sam kandydat przyznał, że od lat współpracował z B. Pejo.
Radni opozycji mieli do kandydata parę pytań. Radny Jakub Osina chciał wiedzieć, za jakie wydziały będzie odpowiadał; radny Dariusz Kołodziejczyk pytał czy ta kandydatura wynika z umowy koalicyjnej czy też zdecydowały o niej inne przesłanki, a radnego Dariusza Tokarzewskiego interesowała kwestia współpracy Ł. Czemerysa z poprzednim wicestarostą.
– Pan Łukasz Czemerys zastąpi pana Bartłomieja Pejo, który został wybrany na posła RP. Pan Pejo odpowiadał za wydział ochrony środowiska, wydział komunikacji i wydział infrastruktury drogowej. Sprawą naturalną i oczywistą jest, że pan Łukasz Czemerys będzie nadzorował pacę tych komórek. Nie ma żadnej umowy koalicyjnej – odpowiadał starosta.
– Sądziłem, że jeśli zarząd powiatu wzmacnia specjalista od oświaty, to będzie zajmować się właśnie oświatą. Sądziłem, że jeśli zarząd wzmacnia osoba aktywna w organizacjach pozarządowych, to będzie się zajmować organizacjami pozarządowymi. Sądziłem, że jeśli zarząd wzmacnia zapalony turysta, to zajmie się turystyką. Mamy do czynienia z komunistycznym – co zresztą lubicie i kopiujecie – podejściem, że „rosną w Polsce domy z czerwoniutkiej cegły, domy wznosi piekarz, bo w tej pracy biegły”. Oczywistym jest, że powołujemy wicestarostę na trzy miesiące i nie ze składu rady, co też mnie dziwi. Po co? Po to, aby ktoś potraktował powiat świdnicki jako bankomat do wypłaty trzech uposażeń i odprawy. Chciałbym zapytać pana kandydata, czy uważa, że za trzymiesięczną pracę, będzie mu się należała odprawa i czy tę odprawę przyjmie? – dociekał radny Jakub Osina.
Ł. Czemerys przyznał, że czuje się dotknięty pytaniami radnego, bo nie pozwalając mu się wykazać, atakuje go „z armaty”. Wspomniał także, że przez trzy najbliższe miesiące chciałby przyjrzeć się pracy powiatu i ze świeżym spojrzeniem, ocenić, które aspekty jego działania można poprawić.
– W zakresie mojego doświadczenia i mojej przydatności w zarządzie powiatu, z jednej strony jestem zwolennikiem „odświeżenia” pewnych spraw. Doświadczenia członkom zarządu nie brakuje, a moje świeże spojrzenie myślę, że też zostanie docenione – mówił.
– Jeśli moje pytanie o odprawę było dla pana za trudne, pozostawimy je bez odpowiedzi. W takim razie chciałbym zapytać o to świeże spojrzenie. Jakie szczególnie rzeczy w poszczególnych wydziałach uważa pan za takie, które wymagają tego świeżego spojrzenia? – dociekał radny.
Ostatecznie w tajnym głosowaniu za kandydaturą opowiedziało się 10 radnych, 4 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. (w, fot. Powiat Świdnicki)