Prezes ręczy i sam tu tankuje. Wczoraj benzyna po 6,11 zł

Przez pierwsze dwa miesiące od otwarcia paliwa na MSP były najtańśze w mieście (na zdjęciu ceny z lutego), ale w ubiegłym tygodniu to się zmieniło

Miejska Stacja Paliw w Chełmie ma wielu zadowolonych klientów, ale niektórzy z nich wciąż mają pytania o obsługę terminali, czy będzie LPG, a ktoś stwierdził nawet, że na paliwie z tej stacji przejechał mniej kilometrów. Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Chełmie zapewnia, że paliwa są najwyższej jakości i pochodzą z rafinerii Orlenu, a on sam też tankuje na miejskiej stacji.

Pod naszym artykułem i postem, że na Miejskiej Stacji Paliw w Chełmie, gdzie paliwo jest tańsze nawet o 30 i więcej groszy na litrze niż na sąsiednich stacjach, codzienne tankuje blisko 300 kierowców pojawiło się wiele komentarzy. Internauci w zdecydowanej większości chwalili powstanie stacji i jej działalność, ale pojawiły się też pojedyncze wpisy z zastrzeżeniami. Jeden z internautów stwierdził, że „na paliwie z miejskiej stacji przejechał ponad 100 km mniej, niż na paliwie z innych stacji”. Jakub Oleszczuk, prezes MPGK w Chełmie, który prowadzi stację, zapewnia, że paliwo na niej spełnia wszelkie normy, a on sam także tu tankuje.

– Nasze paliwa spełniają wszelkie normy, co potwierdzane jest orzeczeniem laboratoryjnym (Świadectwem jakości) przy każdej dostawie – mówi prezes Oleszczuk. – Dodatkowo umowę na dostawy paliw sporządzoną mamy z jednym dostawcą, co też gwarantuje bezpieczeństwo jakości dostaw. Nie wspomnę o tym, że wszystkie pojazdy spółki, które pracują w trybie ciągłym również tankują na naszej stacji, jak i ja sam. Zaś dostawca naszego paliwa korzysta z rafinerii Orlenu.

Stacja jest samoobsługowa i bezgotówkowa, dlatego wciąż sporo pytań dotyczących technicznej strony tankowania. Jeden z internautów pisze, że przydałoby się, aby terminale płatnicze miały wybór dwóch opcji: wpisania kwoty, za jaką chce się tankować, a nie z góry narzuconej, a także opcję tankowania do pełna. Prezes Oleszczuk wyjaśnia, że takie opcje są i tłumaczy, jak z nich korzystać.

– Aby wybrać kwotę za jaką klient chce zatankować, w polu „Wybierz limit tankowania” należy wybrać „Inny” a następnie wpisać dowolną, wybraną przez siebie kwotę – mówi prezes Oleszczuk. – Aby zatankować do pełna należy zadeklarować odpowiednio wyższą kwotę, czyli na przykład.: Jeżeli tankowanie do pełna to około 200 zł to ustawiamy limit tankowania na 250 zł. Wtedy dopiero po tankowaniu pobrana zostanie kwota, którą zatankowaliśmy (wyświetla się na dystrybutorze) np. 210 zł. Pozostała kwota (40 zł) zostanie odblokowana przez bank i wróci na konto klienta.

Jeden z internautów chciał też wiedzieć, czy w przyszłości będzie możliwe tankowanie gazu na miejskiej stacji. Prezes chełmskiego MPGK informuje jednak, że LPG w planach nie ma.

Po liczbie klientów widać, że otwarcie miejskiej stacji było strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Kierowców przyciąga niższa cena paliwa, a różnica na litrze w porównaniu z większością stacji w Chełmie wynosi przeszło 30 groszy, a to na jednym tankowaniu pod korek pozwala zaoszczędzić ponad 10 zł. Wczoraj wieczorem „95” na miejskiej stacji kosztowała 6,11 zł, a olej napędowy po 6,33 zł. Na sąsiednich stacjach Orlen i  Shell benzyna i ropa były o ponad 30 groszy droższe. (mo)

News will be here