Prezydent Chełma wydał zarządzenie w sprawie zaciągnięcia przez ratusz 60 mln zł pożyczki. Ma być przeznaczona na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego i spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji obligacji.
Od pierwszej kadencji na stanowisku prezydenta Chełma Jakubowi Banaszkowi przyświecał priorytet niezadłużania miasta. Ale w 2024 r. i 2025 r. budżety były rekordowe w historii miasta i zakładały też rekordowe ilości zaplanowanych inwestycji. Deficyty budżetowe planowano pokryć z przychodów z pożyczek i kredytów. W październiku ub.r. chełmscy radni przystali na wniosek urzędników i podjęli uchwałę w sprawie zaciągnięcia 20 mln zł długoterminowej pożyczki na spłatę deficytu, co miało być korzystniejsze niż emisja obligacji. Ostatecznie uchwałę w tej sprawie uchylono ze względów formalnych, gdy w ratuszu zorientowano się, że nie została ona podjęta bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady. Urzędnicy nie wnioskowali ponownie w tej sprawie do radnych o akceptację, a prezydent Chełma sam wydał zarządzenie w sprawie zaciągnięcia 20 mln zł pożyczki długoterminowej. Po raz kolejny temat zarządzeń prezydenta dotyczących zaciągania kredytów poruszono na sesji w styczniu br. Wtedy to radni z klubów Polska 2050 i Koalicji Obywatelskiej głosowali przeciwko zmianom w uchwale budżetowej, bo ich zastrzeżenia wzbudził zapis upoważniający prezydenta Chełma do zaciągania pożyczek i kredytów w maksymalnej kwocie dużo wyższej niż poprzednio. Opozycja grzmiała wówczas, że rada miasta pozbywa się w ten sposób swych uprawnień i kompetencji, bo po co jest skoro nie ma wpływu na to, ile, kiedy i na co zaciąga się pożyczki. Uchwała w tej sprawie przeszła wówczas większością głosów. Wkrótce potem, w marcu br. prezydent Chełma wydał zarządzenie w sprawie zaciągnięcia pożyczki długoterminowej w kwocie 129 999 000 zł na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji obligacji. Ale pożyczka ta ostatecznie nie została zaciągnięta. Z kolei we wrześniu br. prezydent Chełma wydał kolejne zarządzenie w sprawie zaciągnięcia 60 mln zł na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu i spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu emisji obligacji. W Kancelarii Prezydenta Chełma informują, że pożyczka jeszcze nie została zaciągnięta, ale taki jest plan. Zgodnie z wydanym zarządzeniem ma być spłacona w latach 2030 – 2039, a jej uruchomienie ma nastąpić jeszcze w tym roku. Deficyt budżetowy miasta wynosi obecnie 93,1 mln zł. (mo)































