Kolejny etap budowy drogi dla rowerów wzdłuż ul. Abramowickiej stanął pod znakiem zapytania. Potencjalni wykonawcy chcą dwa razy więcej pieniędzy niż przewiduje budżet.
Inwestycję wywalczyli sami mieszkańcy głosując w ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Okazuje się jednak, że jej realizacja może nie być taka prosta. Urzędnicy właśnie unieważnili ogłoszony na początku lutego przetarg na realizację tego zadania.
– Oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
W miejskim budżecie na ten cel zarezerwowano niecałe 347 tys. zł. Tymczasem najtańsza oceniana przez komisję przetargową propozycja złożona przez Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lublina opiewała na kwotę ponad 697 tys. zł. W postępowaniu tym złożono także dwie inne, znacznie tańsze oferty, z których jedna mieściła się w założonym kosztorysie. Obie zostały jednak odrzucone z przyczyn formalnych i finalnie nie były brane pod uwagę.
Miasto zapewnia, że nie rezygnuje z realizacji budowy nowego odcinka ścieżki rowerowej przy ul. Abramowickiej i w tym celu wkrótce cały przetarg powinien zostać powtórzony. Przypomnijmy, że zgodnie z wymogami unieważnionego przetargu cykliści powinni pomknąć po nowej ścieżce już po 4 miesiącach od podpisania umowy z wybranym wykonawcą.
Marek Kościuk