Prosił, prosił i wyprosił

Rozpatrzenie skargi na prezydenta było głównym punktem piątkowego (23 lutego) posiedzenia Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Chełm. Jej autor zarzucił brak działań miasta w zakresie poprawy bezpieczeństwa pieszych, szczególnie dzieci, przekraczających ul. Rejowiecką przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3.

Jak pisze autor skargi, od lipca 2022 r. zgłaszał w urzędzie miasta konieczność podjęcia działań, które poprawią bezpieczeństwo pieszych przy ZSP nr 3, m.in. poprzez instalację na drodze serwisowej progu zwalniającego. Na przestrzeni ostatnich miesięcy prowadził z urzędem korespondencję w tej sprawie i choć zapewniono go, że próg zostanie zamontowany, jak dotąd się to nie stało.

Autor skargi wskazał ponadto, że w ostatnim czasie w kilku miejscach zamontowano nowe progi, a „Trójkę”, która znajduje się przy najbardziej ruchliwej chełmskiej ulicy, pominięto.

„Ciężko mi także zrozumieć wydatkowanie publicznych pieniędzy na wizerunkowe ozdabianie miasta Chełm, a ignorowanie spraw związanych z poprawą bezpieczeństwa ludności, które swoją drogą zostały zdiagnozowane i potwierdzone przez pracowników Urzędu Miasta Chełm” – czytamy w piśmie.

Na początku piątkowego posiedzenia Komisji Skarg Wniosków i Petycji jej przewodniczący, radny Adam Kister odczytał treść notatki służbowej, która miała być uzupełnieniem złożonej przez mieszkańca Chełma 24 stycznia br. skargi. Jej autor przekazał, że 21 lutego doszło do potrącenia dziecka na ul. Rejowieckiej, na przejściu dla pieszych przy szkole.

Radosław Wnuk, dyrektor Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji UM Chełm, wyjaśniał, że sprawa potrącenia nie ma związku ze złożoną skargą, gdyż miało ono miejsce nie przy szkole, a pół kilometra dalej, przy przejściu vis-a-vis Galerii Chełm, w pobliżu ul. Witosa, zaś skarga dotyczy przejścia w poprzek drogi serwisowej przy ZSP nr 3.

– Urząd poinformował skarżącego, że zmieniona zostanie tam organizacja ruchu. Planowaliśmy jej zmianę dla wszystkich dróg serwisowych na całej długości ul. Rejowieckiej, jednak żeby wyjść na przeciw oczekiwaniom wnioskodawcy, w ubiegłym roku przystąpiono do zmiany organizacji ruchu obejmującej przede wszystkim fragment drogi serwisowej przy ZSP nr 3 oraz wjazdu do Galerii Chełm. Przygotowany został projekt zmiany organizacji ruchu; został on pozytywnie zaopiniowany przez policję i w związku z tym, że ta zmiana wiąże się też ze zmianą organizacji ruchu przy Galerii, do niej także wysłano tenże projekt. Mimo wcześniejszej wstępnej akceptacji z Galerii otrzymaliśmy pismo, w którym negują zaproponowane rozwiązanie. Ta organizacja ruchu zawiera również wnioskowany próg zwalniający na wysokości szkoły. Jeżeli nadal będzie sprzeciw ze strony Galerii, ten próg zostanie zamontowany oddzielnie, choć optymalne i właściwe byłoby uspójnienie tego ze skrzyżowaniem z ul. Kochanowskiego – tłumaczył R. Wnuk.

Głos w dyskusji zabrała jedynie radna Edyta Rożek, która chciała wiedzieć m.in., dlaczego skoro w ostatnim czasie zamontowano nowe progi przy kilku szkołach, nie zrobiono tego także przy „Trójce”.

R. Wnuk wyjaśnił, że nowe progi powstały w ramach projektu, który określał ich lokalizację, ale miasto zakupiło już nowe urządzenia bezpieczeństwa ruchu, w tym też próg, który zostanie zamontowany przy ZSP nr 3.

Wiceprezydent Dorota Cieślik przypominała, że w „Trójce”, w godzinach pracy szkoły, zatrudniony jest pracownik, który dba o bezpieczeństwo dzieci i przeprowadza je przez jezdnię, ale jak zauważyła próg nie wyeliminuje wszystkich zagrożeń, więc ze strony miasta, ze strony szkoły, cały czas będą podejmowane działania w celu uwrażliwiania dzieci, co do zasad ruchu i kwestii bezpieczeństwa.

Projekt uchwały w sprawie uznania skargi za bezzasadną poparli radni Adam Kister i Agnieszka Ostrowska. Od głosu wstrzymali się: Edyta Rożek, Piotr Jabłoński i Tomasz Otkała.

Niebezpiecznie nie tylko przy szkole

Nasi Czytelnicy niejednokrotnie podnosili, że przejście dla pieszych vis-a-vis Galerii Chełm, w pobliżu ul. Witosa, także należy do szczególnie niebezpiecznych. Dziewczynka, która została tam potrącona w środę, 21 lutego, ok. godz. 16 na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń, na wszelki wypadek została jednak zabrana na obserwację do szpitala. Dzień wcześniej, we wtorek, mniej więcej o tej samej porze, nasza dziennikarka była świadkiem sytuacji, która mogła mieć podobny lub jeszcze gorszy w konsekwencjach finał. Kierowca tira na prawym pasie zatrzymał się, by przepuścić pieszych, jadący lewym pasem kierowca osobówki tego nie zauważył. Wyhamował już na przejściu i gdyby nie ostrożność pieszych, którzy w ostatniej chwili odskoczyli, doszłoby do potrącenia. Takie sytuacje w tym miejscu to niestety niemal codzienność. (w)

News will be here