Przemycane fibule, ikony, ordery wzbogaciły chełmskie muzeum

Monety, zabytkowe ikony, biżuteria, ordery, które zostały zatrzymane podczas próby przemytu przez granicę w Dorohusku i Dołhobyczowie, przekazała lubelska KAS do zbiorów Muzeum Ziemi Chełmskiej. Wartość darów szacowana jest na około 34 tysiące złotych, a najstarsze przedmioty mogą pochodzić nawet z epoki brązu.

Bogatą kolekcję zabytków i przedmiotów kolekcjonerskich przekazała (29 lutego) lubelska Izba Administracji Skarbowej.

Do chełmskiej placówki muzealnej trafiło ponad 130 różnych monet i fragmentów monet, 15 ikon, 24 medale i ordery, 1 obraz olejny, 30 przedmiotów użytkowych i elementów zastawy stołowej, a ponadto 15 woreczków z elementami biżuterii, ozdób czy też fragmentami żołnierskich odznaczeń.

– Przekazane eksponaty pochodzą z różnych okresów i są w różnym stanie zachowania. Ich rynkowa wartość oszacowana została przez rzeczoznawców na około 34 tysiące złotych – mówi Michał Deruś, rzecznik prasowy lubelskiej IAS. – Przekazane ikony to obrazy pisane na desce, niektóre ze srebrzeniami lub złoceniami. Najstarsza ikona datowana jest na przełom XVIII/XIX wieku, pozostałe na przełom XIX/XX wieku. Część wymaga prac konserwatorskich z uwagi na uszkodzenia i ubytki warstwy malarskiej – tłumaczy rzecznik.

Do najstarszych zabytków, które wzbogacą zbiory chełmskiego muzeum, należą zaś fibule, czyli ozdobne zapinki do spinania szat, kształtem zbliżone do współczesnej agrafki. Używane były w Europie od późnej epoki brązu (ok. 1500 lat p.n.e.) aż do średniowiecza i zastępowały guziki. Z kolei jeden z najstarszych elementów zastawy stołowej to łyżka z połowy XVII wieku, z grawerowanym ornamentem roślinnym. Do muzeum trafiły też ozdobne tace, cukiernice, koszyczki na szklanki, mleczniki, maselnice. – Część z nich wykonana jest z mosiądzu platerowanego srebrem. Są ciekawym przykładem produkcji platerów warszawskich firm działających w II połowie XIX wieku i na początku XX wieku – dodaje Deruś.

Najstarsze monety pochodzą natomiast z XVII wieku. Pokaźną grupę stanowią też numizmaty z I połowy XX wieku, przy czym najstarsze w tej kolekcji są trzy srebrne jednorublówki z 1921 roku.

Eksponaty pochodzą z udaremnionych przez celników prób przemytu przez przejście graniczne w Dorohusku i Dołhobyczowie. Przykładowo jeden z nich ukrył muzealia w podwójnym dnie walizki.

– To kolejne już obiekty, które Izba Administracji Skarbowej w Lublinie przekazała do Muzeum Ziemi Chełmskiej w Chełmie. W ostatnich latach trafiło tam kilkaset różnych przedmiotów zabytkowych i kolekcjonerskich zatrzymanych na granicy, w tym m.in. medale, odznaczenia, ikony, biżuteria, pocztówki i hełmy wojskowe – podkreślił dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Jarosław Edeński.

Zbiory chełmskiego muzeum obejmują ponad 20 tys. eksponatów, z których co roku wybrana część prezentowana jest na wystawach stałych i czasowych. (opr. pc)