Przewodniczący zachęcał do podwyżki

Na wniosek wójta radni z Urszulina podnieśli diety sobie i sołtysom. Podwyżki sięgnęły ok. 30 procent i będą obowiązywać od 1 stycznia. Choć nie wszyscy byli „za”, dyskusji w tym punkcie nikt nie odważył się podjąć.

Czwartkowe (28 października) posiedzenie rady gminy w Urszulinie zaczęło się od propozycji wójta, który chciał wprowadzić do porządku obrad dodatkowe punkty dotyczące podniesienia miesięcznego ryczałtu radnych i sołtysów oraz ustalenia wysokości ekwiwalentu, który przysługuje im za tzw. podróże służbowe prywatnym samochodem. Faktem, że radni mogą wystąpić do Urzędu Gminy o zwrot takich kosztów zdziwiony był przewodniczący Piotr Kamola, który stwierdził, że kilka razy odbył taką wyprawę, ale wszystkie koszty z tym związane pokrył ze swojej diety.

Zaapelował przy tym do koleżanek i kolegów o przyjęcie projektu uchwały wójta Tomasza Antoniuka, który zakłada około 30-procentowe podniesienie wysokości diet radnych i sołtysów. Kamola przekonywał, że w trwającej już trzy lata kadencji nigdy nie podnosił swoich zarobków. Zwrócił też uwagę na galopujące ceny wszystkich produktów. Dyskusji nikt jednak nie podjął, a w głosowaniu siedmioro radnych była za, troje przeciw, a tyle samo wstrzymało się od głosy i uchwała przeszła.

Od nowego roku przewodniczący rady gminy będzie zarabiać 1300 zł miesięcznie, zastępca 400 zł, radny 250 zł, przewodniczący komisji stałej 250 zł, a członek komisji 150 zł. Więcej dostaną też sołtysi. Co miesiąc na ich konta spływać będzie 100 zł ryczałtu, zaś za udział w sesji zainkasują dodatkowe 70 zł. (bm)

News will be here