Przywalił, bo był pijany. Ponad 2 promile o ósmej rano

We wtorek (5 listopada) policjanci włodawskiej patrolówki zauważyli na al. Piłsudskiego kolizję dwóch aut. Podczas czynności okazało, się, że sprawca najechał na tył poprzedzającego go forda. Nie tylko nie miał prawa jazdy, ale znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu. Teraz grozi mu nawet trzyletnia odsiadka.

Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 8. – Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący VW Passatem 39-latek z gminy Włodawa nie zachował należytej ostrożności od poprzedzającego go Forda Kugi, którym kierował 56-latek – mówi asp. Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – W efekcie doszło do zderzenia aut. Podczas badania stanu trzeźwości wyszło na jaw, że kierujący Passatem miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. To jeszcze nie koniec, bo sprawdzenie w systemach wykazało, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji i jazdę bez uprawnień sprawca odpowie przed sądem. Przypominamy, że kierowanie na podwójnym gazie zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Za takie postępowanie grozi także wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz zapłata co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – wylicza rzecznik. (bm, fot. KPP we Włodawie)