Radni potępieni, starosta rozgrzeszony

Chełmskie PSL potępia radnych powiatowych, którzy złożyli wniosek o odwołanie starosty Piotra Deniszczuka. Takie stanowisko przyjęli działacze na posiedzeniu Zarządu Powiatowego PSL w miniony piątek. Wstyd. A potem informacje rozpowszechniali w internecie. A jeszcze niedawno niektórym działaczom wydawało się, że PSL rozliczy prezesa za wspieranie PiS w wyborach.

ZP PSL odbył się 17 listopada w gminie Wierzbica (w Syczynie), rodzinnej gminie Piotra Deniszczuka. Spotkanie mogło zaskoczyć niektórych działaczy, bo przez ostatnie lata prezes powiatowego PSL troszkę je ograniczał. Niektórzy działacze mówili, że po tym jak zawarł koalicję z PiS w powiecie chełmskim, bardziej wspierał PiS niż własną partię. To widać było podczas ostatnich wyborów parlamentarnych i po marnym wyniku głosowania w jego rodzinnej gminie. Zresztą tuż przed wyborami, na sesji rady powiatu, P. Deniszczuk wieszczył PSL „ostatnią drogę”, nawiązując do jej koalicji z Polską 2050, która ma nazwę Trzecia Droga. Ale okazało się, że wynik Trzeciej Drogi był zaskakująco dobry i teraz koalicja z ludowcami powróci do władzy i będzie tworzyć nowy rząd.

Część oponentów Deniszczuka w PSL chce jego głowy za to „kumanie się” z PiS, a pomóc miałyby w tym także zarzuty, które dostał od prokuratury za działanie na szkodę powiatu i poświadczenie nieprawdy. Niedoczekanie. Z kim trzyma chełmski PSL, mogli się przekonać właśnie podczas Zarządu Powiatowego partii.

„Tematem spotkania były wyniki wyborów parlamentarnych, przygotowania do wyborów samorządowych oraz obchody Roku W. Witosa w 2024 r. Zebrani jednogłośnie potępili tych radnych Powiatu Chełmskiego, którzy złożyli wniosek o odwołanie Piotra Deniszczuka Starosty Chełmskiego Prezesa ZP PSL w Chełmie. Sprzeciwu wobec takiego stanowiska zebranych nie wniósł obecny na spotkaniu radny powiatowy z PSL, który także podpisał wniosek o odwołanie. Atmosfera spotkania koleżeńska i kreatywna. Wiele dobrych pomysłów na najbliższe miesiące. Dużo pozytywnej energii. Jest moc” – takie informacje podają w internecie działacze partii. (bf)