Dziś, środa, 24 stycznia. Trwa protest rolników w Janowie na DK12, Zakręciu na DK 17 i w Białopolu na DW844 Chełm – Hrubieszów. Drogi od godz. 12 do 14 będą nieprzejezdne. Policja wprowadziła objazdy. Tym razem gospodarze zrzeszeni wokół stowarzyszenia Zjednoczona Wieś protestują przeciwko importowi cukru i zboża i tworzeniu przepisów, które niszczą polskie rolnictwo.
To znamienne, że rolnicy, którym bliska jest natura i ziemia protestują przeciwko przepisom wprowadzającym tzw. zielony ład – Naszym zdaniem to nieszczęsne ideologiczne przepisy, które niszczą polskie rolnictwo – mówi Sławomir Szlachta, rolnik, jeden z organizatorów protestu w Białopolu. To jeden z dwóch protestów, które trwają w powiecie chełmskim. Drugi zorganizowano przed hotelem Trzy Dęby w Janowie koło Chełma. Z kolei w Zakręciu na DK17 protestują rolnicy z powiatu krasnostawskiego. Pikieta ma potrwać od godz. 12.00 do 14.00.
– Postulaty wszystkich rolników są ujednolicone, pikieta jest pokojowa. Nie blokujemy dróg, nie chcemy nikomu przeszkadzać, chcemy tylko, żeby nas zauważono – dodaje Krzysztof Zięba, przewodniczący rady powiatowej Lubelskiej Izby Rolniczej powiatu chełmskiego.
Stop zielonemu ładowi, stop importowi zboża i cukru z Ukrainy – to główne postulaty na transparentach pikietujących. Rolnicy uważają, że nowe przepisy dotyczące ugorowania i ekoschematów biją w gospodarzy, a nieograniczony niczym import z Ukrainy niszczy rolników. Domagają się unormowania kwestii importu produktów rolnych i rewizji unijnej Wspólnej Polityki Rolnej.
Choć protesty nie miały charaktery blokady dróg, to policja wstrzymała ruch i zorganizowała objazdy. (bf)