Rusza największa inwestycja w dziejach Chełma. Czy ćwierć miliarda wystarczy?

Najpoważniejszym elementem projektu jest przebudowa chełmskiego wiaduktu

Miasto podpisało umowę na największą i najdroższą inwestycję w dziejach Chełma. Projekt opiewa na prawie 250 mln zł. W branży nie brakuje jednak głosów, że za te pieniądze zadania nie da się wykonać i do inwestycji trzeba będzie sporo dołożyć.

Mowa o projekcie obejmującym budowę oraz modernizację infrastruktury umożliwiającej stworzenie warunków obsługi i rozwoju terminala intermodalnego, w tym przebudowy ulic: Włodawskiej, Zawadówka, Ceramicznej, Szpitalnej, Hrubieszowskiej, Lubelskiej, al. Armii Krajowej wraz z wiaduktem, al. Żołnierzy I AWP. Chodzi o niemal 11,5 kilometrach dróg, w tym ponad 9 kilometrach dróg wojewódzkich oraz ponad 2 kilometrach dróg powiatowych. Przypomnijmy, że na to przedsięwzięcie miasto otrzymało 200 mln zł dotacji, ale po przetargu okazało się, że do najtańszej oferty, złożonej przez warszawską spółkę „SARINŻ” brakuje jeszcze ponad 48 mln zł. Druga z ofert, które wpłynęła na przetarg od firmy STRABAG opiewała aż na 429 mln zł!

Chełmski Ratusz zdecydował się – nie chcąc rezygnować z dotacji, ani ogłaszać drugiego postępowania, bo na niższe ceny nie było co liczyć – dołożyć brakujące 48 mln zł do tańszej z ofert i rozstrzygnąć przetarg. Pod koniec ubiegłego tygodnia umowa z „SARINŻem” została podpisana.

– Przetarg był ogłaszany w trybie zaprojektuj i buduj, co oznacza, że wykonawca będzie musiał najpierw opracować dokumentacje techniczne na realizację wymienionych przedsięwzięć (z wyłączeniem ulic. Włodawska i Zawadówka – tutaj miasto posiada już dokumentację), a następnie będzie mógł rozpocząć prace budowlane – informuje Gabinet Prezydenta Chełma.

Wartość kontraktu to dokładnie 248 669 510,50 zł. W branży budowlano-drogowej nie brakuje jednak głosów, że za te pieniądze nie da się zrealizować wszystkich zaplanowanych zadań i do inwestycji trzeba będzie dołożyć i to niemało. Świadczyć ma o tym choćby wycena inwestycji dokonana przez STRABAG. Czy tak się stanie przekonamy się najpóźniej pod koniec 2025 roku, kiedy cała inwestycja ma być gotowa.   (mo)