Sam zatrzymał złodzieja

W nocy uciekł ze szpitala. Nie miał pieniędzy na powrót do domu, więc wszedł na cudzą posesję, wybił szybę w zaparkowanym tam samochodzie i ukradł portfel. Uciec nie zdążył. Złapał go właściciel domu zaniepokojony dziwnymi odgłosami.

– W nocy z soboty na niedzielę (23/24 maja) około godziny 1:20 włodawski dyżurny otrzymał informację, z której wynikało, że na teren jednej z posesji w gminie Włodawa wtargnął mężczyzna, który wybił szybę w aucie i szarpie się z właścicielem – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Na miejscu policjanci ustalili, że 35-latek z gminy Sławatycze rzeczywiście wtargnął na teren posesji.

Następnie trzonkiem do szczotki wybił dwie szyby w zaparkowanym na podwórzu aucie, dostał się do środka pojazdu i ukradł portfel z dokumentami i kartą bankomatową. Włamywacza na gorącym uczynku ujął właściciel posesji, gdy usłyszał dziwne odgłosy dobiegające z zewnątrz. Policjanci zatrzymali 35-latka i umieścili w policyjnym areszcie. Skradzione mienie wróciło do właścicielki.

Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna uciekł ze szpitala tej samej nocy i najprawdopodobniej chciał dostać się do swojego miejsca zamieszkania. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Był już notowany za podobne przestępstwa. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. (bm)

News will be here