Samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek?

Tragedia na osiedlu Kościuszki. 31-letni chełmianin wypadł lub wyskoczył z okna na czwartym piętrze. Zmarł w drodze do szpitala. Sprawę bada prokuratura.

W niedzielne popołudnie (15 stycznia) świadkowie usłyszeli przerażający huk. Zaraz potem zobaczyli, że na chodniku przed blokiem przy ulicy Wojsławickiej leży człowiek. Był nieprzytomny, ubrany jedynie w slipy. Okno w mieszkaniu na czwartym piętrze było otwarte.

Zgłoszenie o mężczyźnie, który najprawdopodobniej wyskoczył z okna, dyspozytor pogotowia odebrał o godzinie 14:21. Zaraz potem pod wskazany adres wysłany został zespół ratownictwa medycznego i policja. ZRM zaintubował pacjenta i karetka ruszyła na sygnale do szpitala. W drodze doszło do zatrzymania krążenia. Niestety, mimo prowadzonej resuscytacji nie udało się uratować życia mężczyzny.

Zmarłym w wyniku upadku z czwartego piętra był 31-letni chełmianin. Mundurowi weszli do jego mieszkania – było zamknięte od środka, więc udział osób trzech w śmierci mężczyzny został wykluczony. Sprawę badają chełmscy śledczy. Prokurator zlecił sekcję zwłok 31-latka. (pc)

News will be here