Sąsiadka przetrąciła jej kark

W czwartek (22 czerwca) tuż po godz. 22 na SOR trafiła 33-letnia chełmianka z urazem kręgosłupa w odcinku szyjnym.

Zachodziła obawa, że może mieć złamane kręgi. Okazało się jednak, że to tylko skręcenie. Po badaniach i nałożeniu kołnierza ortopedycznego została wypisana do domu. Jak się okazało, „urządziła” ją tak jej sąsiadka. 33-latka opowiedziała lekarzom, że została przez nią zaatakowana i pobita. Oficjalnie jednak żadne zawiadomienie o napaści na komendę nie wpłynęło. (pc)

News will be here