Spuszczą pół miliona litrów wody z pływalni…

500 metrów sześciennych wody z miejskiej pływalni we Włodawie tym razem nie pójdzie w przysłowiowy kanał, lecz posłuży podlewaniu ogrodów, działek i dla miejskiego MPGK. – Ekologia jest dla nas bardzo ważna – mówi Teresa Zaleńska-Sak, dyrektor MOSiR-u we Włodawie.

Co roku podczas wakacji we włodawskim MOSiR ma miejsce tzw. przerwa techniczna, podczas której m.in. spuszczana jest woda z pływalni. A jest jej pół miliona litrów, czyli całkiem spora ilość. W tym roku jednak woda ta nie zostanie zmarnowana, ale posłuży okolicznym mieszkańcom i miejskiej spółce do podlewania drzew czy zieleni we Włodawie.

– Akcja potraw ok. dwóch tygodni – mówi T. Zaleńska-Sak. – W tym czasie można będzie skorzystać z tej wody do podlania swoich ogródków czy w innych celach. Woda w basenie jest całkowicie bezpieczna, bowiem musi charakteryzować się wysoką czystością, zatem jest cały czas filtrowana i chlorowana. Warto jednak dodać, że chlor zawarty w wodzie basenowej z czasem się ulatnia i żadne sposób nie szkodzi roślinom.

Jak zapewniają specjaliści nie należy się wahać przed używaniem takiej wody do podlewania roślin – zadziała ona jak naturalny nawóz. (pk)