Tankował sobie na koszt pracodawcy. Uważał, że zarabia za mało

30-letni chełmianin uznał, że skoro jego zarobki są niesatysfakcjonujące ma prawo na koszt pracodawcy tankować swoje prywatne auto. W ten sposób oskubał go już na prawie 7 tysięcy złotych i pewnie robiłby to dalej, gdyby w końcu szef się nie połapał.

30-latka policjanci kryminalni z chełmskiej komendy zatrzymali 1 lutego br. w związku z wielokrotną kradzieżą paliwa. Mundurowi ustalili, że mężczyzna świadczył pracę dla firmy transportowej, a od sierpnia ub.r. do stycznia br. kilkanaście razy zatankował paliwo do celów prywatnych. Korzystał przy tym ze służbowej karty do tankowania. W trakcie rozmowy z policjantami 30-latek tłumaczył, że traktował to jako dodatkowe wynagrodzenie, gdyż nie był zadowolony z rozliczeń finansowych z firmą. Straty pracodawcy sięgały prawie 7 tysięcy złotych. Mężczyzna tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży, przywłaszczenia mienia oraz krótkotrwałego użycia pojazdu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. (opr. mo)

News will be here