Victoria z problemami

Ważą się losy czwartoligowej Victorii Żmudź. Coraz głośniej mówi się o tym, że jej wieloletni sponsor, firma „Eurospaw”, rzekomo zamierza wycofać się z dalszego wspierania klubu. Bez niego Victoria może mieć poważne problemy ze zbudowaniem mocnej drużyny i grą na poziomie czwartej ligi.


Firma „Eurospaw” i jej właściciel Wiesław Kasprzycki są z Victorią Żmudź od ponad 10 lat. Dzięki niej drużyna ze Żmudzi w sezonie 2011/2012 awansowała do czwartej ligi i gra w niej nieprzerwanie do dziś. W zakończonym sezonie osiągnęła swój najlepszy dotąd wynik. Zakończyła zmagania na wysokim trzecim miejscu.

Victoria Żmudź uchodzi już za bardzo doświadczonego czwartoligowca. Żadna z drużyn grająca na czwartm froncie, nie występuje w niej bez przerwy tak długo, co podopieczni Piotra Molińskiego. Przed zbliżającym się sezonem ze Żmudzi dochodzą jednak niepokojące wieści. Coraz głośniej mówi się, że firma „Eurospaw” rzekomo zamierza wycofać się z dalszego wspierania klubu. Prezes Victorii, Dariusz Czarnota, przekonuje, że władze klubu prowadzą rozmowy z Wiesławem Kasprzyckim, właścicielem „Eurospawu”, by pozostał z drużyną i dalej ją wspierał. – Wszystko powinno rozstrzygnąć się w ciągu najbliższego tygodnia. Wszyscy wiemy, ile prezes Kasprzycki zrobił dla naszego klubu. Wierzymy głęboko, że z nami zostanie – mówi Dariusz Czarnota.

Sama gmina Żmudź, która nie dysponuje wysokim budżetem, nie jest w stanie utrzymać zespołu na poziomie czwartej ligi. Bez sponsora Victoria będzie miała bardzo ciężko. Kibice w Żmudzi po cichu liczą, że „Eurospaw” i Wiesław Kasprzycki pozostaną w klubie. (d)

News will be here