W KSM szykuje się droga zima…

1 700 zł netto za jedną tonę węgla – taką ofertę dostała Krasnostawska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która już teraz chce zaopatrzyć się w surowiec na kolejny sezon grzewczy. – Cena nas przeraziła, dlatego postanowiliśmy, że przetarg zostanie unieważniony – mówi Witold Bazan, prezes KSM.

Krasnostawska Spółdzielnia Mieszkaniowa ogłosiła przetarg na zakup węgla na kolejny sezon grzewczy. – Robimy tak co roku. Wczesną wiosną przymierzamy się do zakupu węgla z myślą już o kolejnej zimie – tłumaczy Witold Bazan, prezes KSM.

Przed rokiem KSM za tonę węgla zapłaciła 391 zł netto. – Zima była jednak łagodna i mamy jeszcze spory zapas. Niemniej jednak, patrząc na obecne ceny węgla uznaliśmy, że trzeba dokupić 5-6 tys. ton, żeby mieć zabezpieczenie – twierdzi Bazan.

Termin składania ofert minął w ubiegły czwartek 28 kwietnia. Do KSM wpłynęła jedna. – Cena za tonę węgla zwaliła nas z nóg – podkreśla prezes spółdzielni. – Dostaliśmy ofertę opiewającą na 1 700 zł! Taka stawka jest dla nas nie do przyjęcia, dlatego też komisja przetargowa zasugerowała unieważnienie przetargu i taką decyzję zarząd podjął. Gdybyśmy tę cenę zaakceptowali, zaliczki za ciepło i podgrzanie wody wzrosłyby o ponad 400 procent. A naszym obowiązkiem jest dbać o interes mieszkańców spółdzielni – mówi Witold Bazan.

Zdaniem prezesa, mieszkańcy KSM nie muszą obawiać się, że nagle w kotłowni zabraknie węgla i nie będzie ciepłej wody. – Mamy zapasy węgla, które spokojnie wystarczą do końca roku – zapewnia W. Bazan. – Na razie nie zamierzamy ogłaszać drugiego przetargu, bo oferty znów mogą opiewać na podobną kwotę. Obserwujemy dokładnie rynek i będziemy reagować, gdy ceny węgla nieco spadną, a takie szanse naszym zdaniem są. Ten temat staje się dla nas priorytetowy. Nie dopuścimy do tego, by spółdzielnia nie miała czym ogrzewać mieszkań w okresie grzewczym – dodaje prezes KSM. (ps)

News will be here