Włamywacz nałogowy

Nawet 15 lat za kratkami spędzić może włamywacz mieszkający w gminie Włodawa. Mimo że wiosną śledczy postawili mu zarzuty dokonania aż pięciu kradzieży z włamaniem, mężczyzna nie zaniechał procederu.

Mirosław D. pomieszkiwał u swojej konkubiny w jednej z podwłodawskich miejscowości. Utrzymywał się z pracy dorywczej i z kradzieży. Wiosną br. śledczy z włodawskiej prokuratury przedstawili mu zarzuty pięciu kradzieży z włamaniem. Do przestępstw dochodziło na terenie Włodawy. Mirosław D. wchodził głównie do budynków gospodarczych, skąd wynosił wszystkie wartościowe rzeczy.

Mimo wiszącej nad nim groźby spędzenia kilku lat w więzieniu mężczyzna nie mógł powstrzymać się od kolejnego zejścia na złą drogę, a że nie był mistrzem w swoich fachu, dał się złapać włodawskim policjantom i teraz prokurator do listy pięciu włamań dopisał kolejne dwa.

Za to przestępstwo grozi maksymalnie 10 lat odsiadki, ale że Mirosław D. jest recydywistą, kara może być wyższa nawet o pięć lat. Wkrótce włamywacz stanie przed sądem i okaże się, na jak długo będzie musiał rozstać się z konkubiną. (bm)

News will be here