Wojskowy walczy z wieńcówką

Prof. Grzegorz Sobieszek i jego asystenci kardiologiczni po jednej z operacji

Od 10 lat służy pacjentom Oddział Kardiologii z Pododdziałem Intensywnej Opieki Kardiologicznej w 1 Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Lublinie – jeden z najwyżej notowanych w Polsce. Klinika specjalizuje się w leczeniu naczyń wieńcowych odpowiadających za optymalną pracę serca – metodami nieomal „górniczymi”.

– To duża satysfakcja stworzyć z niczego coś, co jest tak bardzo potrzebne. Zaczynaliśmy przed dekadą jako przyczółek kardiologii na bazie Oddziału Chorób Wewnętrznych. Przez te lata udało się nam zbudować klinikę, która dziś konkuruje z najlepszymi w kraju. Obsługujemy ciężkie przypadki, wykonujemy trudne zabiegi, z którymi inne ośrodki kardiologii sobie nie radzą. Przyjeżdżają do nas pacjenci z całego regionu, ale też daleko spoza jego granic – informuje ordynator Oddziału Kardiologii 1WSK dr hab.n.med. Grzegorz Sobieszek. I mimo młodego wieku ma już prawo tytułować się ‘profesor’ z racji naukowej współpracy z uczelniami. Jesienią zaprosi dziennikarzy na jubileusz swej działalności kardiologicznej.

Właśnie z jego inicjatywy w 2013 roku powstała tu Pracownia Hemodynamiki – to specjalność kardiologii wykorzystująca cewniki naczyniowe w diagnostyce i leczeniu zaburzeń serca. Prócz niej obecnie działają tu: Pracownia EKG/Holter, Pracownia Echokardiografii, Pracownia Elektroterapii, Pododdział Rehabilitacji Kardiologicznej. Całość składa się dziś na Oddział/Klinikę Kardiologii, która bada i leczy w ramach różnych specjalizacji chorób serca. Jednostka prowadzi wysokospecjalistyczną diagnostykę i lecznicze jak m.in.: koronarografia i inne metody obrazowania naczyń wieńcowych, tomografia komputerowa serca z oceną tętnic wieńcowych, interwencje zawałowe, angioplastyka i jej odmiany, rotablacja, litotrypsja, wszczepianie wszystkich typów stymulatorów oraz kardiowerterów-defibrylatorów. Klinika uczestniczy w programie KOS (koordynowana opieka specjalistyczna), który innowacyjnie zajmuje się chorymi po zawale serca – niezwykle skutecznie. Wykorzystuje programy leczenia zaburzeń serca w Poradni Lipidologicznej. Tutaj lipidogram z badań krwi pacjenta jest jak dowód osobisty.

– Wszystkie te działania naprawcze serca są bardzo zaawansowane technologicznie i wykonywane małoinwazyjnie – dodaje profesor.

Kardiolog niczym „hydraulik”?

Ten oddział kliniczny prowadzi badania i zabiegi leczące zaburzenia serca na bazie dysfunkcji naczyń krwionośnych. Zasadniczą metodą jest tu udrażnianie tętnic wieńcowych – przewlekle zamkniętych. W tym zakresie 1WSK współpracuje z Narodowym Instytutem Kardiologii w Warszawie z siedzibą w Aninie szczególnie z prof. dr hab.med. Maksymilianem Opolskim.

Oba ośrodki, jako jedyne w kraju, stosują wszystkie dostępne obecnie na świecie techniki udrażniania tętnic wieńcowych, a te warunkują prawidłową pracę serca. Wspólnie z NIK prowadzą w Lublinie warsztaty dla lekarzy-operatorów z całego kraju.

Autorskie zabiegi lekarzy obu ośrodków są promowane głównie przez zespół 1WSK, i to w wielu krajach na świecie (m.in. Nowy Jork, Turyn, Nicea). Tutejsi specjaliści uczestniczą w licznych międzynarodowych konferencjach kardiologicznych o wymiarze praktycznym.

– Najważniejsze jest to, że udało się tu zbudować znakomity zespół. Moi obecni współpracownicy kształcili się przez 10 lat by móc działać tak efektywnie – podkreśla prof. Sobieszek. Obok niego zasadniczy trzon ekipy stanowią: dr n.med. Aneta Skwarek-Dziekanowska – kierownik Pracowni Elektrokardiografii, dr n.med. Bartosz Zięba – kierownik Oddziału Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego, dr n.med. Bartosz Olajossy – kierownik Pracowni Elektroterapii, dr n.med. Michał Miszczak – prowadzący program i Poradnię Lipidologiczną, lek. Agnieszka Dronka – kierownik Pracowni Echokardiografii oraz etatowi lekarze specjaliści: Bożena Janicka-Korszla, Joanna Warowna, Sergiusz Nowak. Do zespołu należą również kierownik Zespołu Rehabilitacji dr n.med. Iwona Łagoda, pielęgniarka oddziałowa Barbara Dec, instrumentariuszki Elżbieta Ryba i Karolina Adamczyk, elektroradiolodzy Piotr Czornyj i Arkadiusz Górczyński.

Wspieranie niewydolnego serca

W wiodącej tu Pracowni Hemodynamiki wykonuje się około 1,5 tys. zabiegów angioplastyki rocznie – najwięcej w województwie lubelskim. Jednak nie tyle ich ilość co nade wszystko jakość ma tu ogromne znaczenie. – Przeprowadzamy najtrudniejsze rodzaje zabiegów na naczyniach wieńcowych. Dzięki temu stanowimy ośrodek referencyjny dla innych pracowni hemodynamicznych, oddziałów kardiologii z regionu – mówi szef Kliniki. – Jesteśmy jednym z kilku ośrodków w Polsce wykonujących naprawianie przewlekłych zamknięć naczyń wieńcowych (chronic total occlusion CTO) wszystkimi dostępnymi w świecie technikami: AWE, Retrograde, ADR. I jako nieliczni w kraju dysponujemy zestawem najnowszych urządzeń potrzebnych do leczenia zwapnień w tętnicach wieńcowych. To dzięki nim rotablacja, litotrypsja i aterektomia orbitalna robią porządek w tętnicach pacjentów. Prócz wiertła oczyszczającego drogę dla krwi, pracę wspomagają ultradźwięki rozbijające złogi. To niemal roboty „górnicze” w mikroskali, ale też owo zwapnienie naczyń stanowi dziś zasadniczy problem kardiologiczny.

– Co ważne. Pionierską metodą Kliniki w leczeniu serca jest tu elektroterapia. Wykorzystuje ona fizjologiczne drogi stymulacji serca w przypadkach zaawansowanych zaburzeń przewodzenia w tym mięśniu – akcentuje dr Bartosz Olajossy, kierownik Pracowni Elektroterapii.
Wojskowi kardiolodzy mają największe zasługi w leczeniu i prowadzeniu badań nad niewydolnością serca – to poniekąd epidemia naszych czasów. Prócz skomplikowanych zabiegów na tętnicach czynią to poprzez edukację – publikacje w światowych czasopismach, m.in. monografie na temat zaburzeń odżywiania u pacjentów z niewydolnością serca. Bo klinika to pole walki o życie pacjenta, ale i teren nauki. Stąd też warsztaty szkoleniowe „Master CTO Poland” oraz „Master Calcium” w zakresie wykonywanych tu zabiegów. Szkolenia przebiegają we współpracy z wymienionym Narodowym Instytutem Kardiologii i ośrodkami zagranicznymi (m.in. Uniwersytet w Amsterdamie) z udziałem najlepszych operatorów w skali globu. Można o nich przeczytać na najważniejszych forach kardiologii, kardiologii interwencyjnej.

Z tak dogodnych warunków nauki tutaj korzystają lekarze będący w trakcie specjalizacji: Natalia Gałązka, Ewa Fudalej, Karol Jamrogiewicz, Katarzyna Janeczek-Gęca, Beata Klaja, Magdalena Kozubska-Nazarenko, Rafał Szewczuk, Michał Dobrzyński, Agnieszka Wójtowicz-Ściślak, Klaudia Sowa-Smorąg.

Osiągnięcia, ale i plany

W tym roku na jednej z największych światowych konferencji naczyń wieńcowych CTO w Turynie I nagrodę zdobyła prezentacja zabiegu z lubelskiej Kliniki. Wykonali go prof. Grzegorz Sobieszek i prof. Alexander Knappen z Amsterdamu – jeden z najlepszych operatorów kardiologicznych w świecie.

To casus pacjenta przywiezionego z Przemyśla, który zgłaszał dolegliwości sercowe po najmniejszym nawet wysiłku. Dotychczas 78-letni pan Bronisław, będący dla swych wnuków aktywnym dziadkiem, był bardzo sprawny fizycznie. Koronarografia pokazała, że zamknięta prawa tętnica wieńcowa sprawia ból uniemożliwiając mu normalne funkcjonowanie. Lekarze z różnych ośrodków kardiologicznych w Polsce podejmowali cztery próby otwarcia i naprawy tętnicy – jednak bez powodzenia. Tymczasem w Pracowni Hemodynamicznej udało się wykonać kilkugodzinny, skuteczny zabieg. Z uwagi na masywne zwapnienia ścian naczynia wymagał on użycia wielu trudnych technik operacyjnych. Jednak po tym leczeniu dolegliwości ustąpiły, pan Bronisław odzyskał w pełni radość życia.

W podobnych operacjach partnerami prof. Sobieszka w „Wojskowym” byli m.in. kardiolodzy Gregor Leibundgut z Bazylei i Eliot Smith z Londynu.

Aż się prosi o więcej… Oddział przewiduje zatem intensywny rozwój. Za 2 lata nastąpi przeprowadzka Kliniki na IV, nadbudowywane właśnie piętro, a co za tym idzie rozwój i zastosowanie nowych metod terapeutycznych i diagnostycznych.

– Do szczęścia brakuje tu jedynie kliniki kardiochirurgii – ta jest w planie rozbudowanego o nowe skrzydło szpitala – wówczas „Wojskowy” będzie mieć pełne portfolio kardiologiczne – kwituje nasz rozmówca. – A w ramach profilaktyki marzy mi się w tym szpitalu Klub Pacjenta z Niewydolnością Serca – czyli realna grupa wsparcia, która zwiększa wiedzę o tym narastającym problemie.

Statystyka

Rocznie w Klinice oferującej chorym 37 łóżek hospitalizuje się aż 2,5 tys. pacjentów. W samej Pracowni Hemodynamicznej jest wykonywanych około 1500 angioplastyk wieńcowych – najwięcej w regionie. Zapewnia to 24-osobowy zespół Kliniki. W jej ramach funkcjonuje pododdział Rehabilitacji Kardiologicznej, gdzie pacjenci po interwencjach wieńcowych przechodzą pełny profil zabiegów uzdrawiających serce.

Marek Rybołowicz

News will be here