Wybili szyby, by odzyskać kasę

Młody chłopak pożyczył od znajomego pieniądze. Gdy długo nie oddawał kasy, tamten postanowił go zmusić do zwrotu. Razem ze starszym kolegą powybijał szyby w jego samochodzie. 18-latek był tak wystraszony, że zamiast przyznać, jak było naprawdę, zgłosił policji, że padł ofiarą rozboju.

W piątek (22 października) w nocy włodawscy policjanci zostali powiadomieni o rozboju na 18-letnim mieszkańcu Włodawy. – Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do samochodu, którym się poruszał ze swoją dziewczyną, podeszło dwóch nieznanych mu sprawców, którzy pałką wybili szyby w użytkowanym przez niego pojeździe – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Następnie jeden ze sprawców pałką miał pobić kierowcę, a potem zabrać mu telefon o wartości 500 zł i gotówkę w kwocie 50 złotych.

W trakciewykonywanych przez policjantów ustaleń okazało się, że zdarzenie miało zupełnie inny przebieg. 18-latek telefon zostawił u swojej dziewczyny, a rzekomo skradzione 50 złotych wcześniej wydał. Rozboju też nie było. Z kolei użytkowane przez niego auto zniszczył jego znajomy, któremu 18-latek nie zamierzał oddać długu. Właściciel Peugeota oszacował powstałe straty na kwotę 1500 złotych.

W związku z uszkodzeniem mienia i stosowaniem przemocy w celu zwrotu wierzytelności, policjanci zatrzymali 19-latka, a w niedzielę rano jego 25–letniego kolegę. Obaj usłyszeli zarzuty. Za popełnione czyny zgodnie z kodeksem karnym grozi do 5 lat pozbawienia wolności – wylicza Tadyniewicz. Przypomina też, że za złożenie fałszywych zeznań i fałszywych zawiadomień, czy wywołanie niepotrzebnych czynności policji lub innych służb grozi odpowiedzialność karna. (bm)

News will be here