Łukasz Krzywicki – przewodniczący rady os. Śródmieście – będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Chełma w nadchodzących wyborach samorządowych. Podczas oficjalnej prezentacji kandydat mówił, co zamierza zmienić w mieście.
Na sobotniej (27 stycznia) konferencji prasowej chełmska Platforma Obywatelska oficjalnie zaprezentowała swojego kandydata na prezydenta miasta w nadchodzących wyborach samorządowych. Został nim Łukasz Krzywicki, 34-letni lokalny przedsiębiorca, społecznik, przewodniczący rady os. Śródmieście.
– Chełm potrzebuje miejsc pracy i kapitału, a Łukasz Krzywicki, jako przedsiębiorca, wie, co należy zrobić i jakie działania podjąć – mówił poseł Krzysztof Grabczuk, prezentując kandydata. Dodał przy tym, że pretendent z ramienia PO na włodarza miasta dał się poznać jego mieszkańcom jako społecznik, stając na czele komitetu sprzeciwiającego się budowie spalarni odpadów medycznych, czy organizator akcji charytatywnych. – Potrzebujemy prezydenta, który będzie miał dobre kontakty z rządem i ministrami, bowiem wiele decyzji zapada na szczeblu centralnym. Łukasz już je ma – zaznaczył na koniec Grabczuk.
W podobnym tonie wypowiedział się Stanisław Żmijan, przewodniczący PO w województwie lubelskim: – To wrażliwy przedsiębiorca. Wie, jak racjonalnie gospodarować pieniędzmi, a to najlepsza cecha dobrego prezydenta miasta.
Sam kandydat podkreślił natomiast, że Chełm potrzebuje prezydenta, który będzie zawsze otwarty na mieszkańców. – Takiego, który zawsze ich przyjmie, nie trzeba będzie czekać dwa miesiące – powiedział Krzywicki, za co publiczność nagrodziła go gromkimi brawami.
W swoim wystąpieniu kandydat PO na prezydenta Chełma zapowiedział, że priorytetem będą dla niego „mądre inwestycje”, które zapewnią miastu możliwość rozwoju, a jego mieszkańcom – godne zarobki. Poinformował też, że chce doprowadzić do utworzenia w chełmskim szpitalu oddziału onkologicznego, aby mieszkańcy potrzebujący pomocy po diagnozie, nie musieli jej szukać w oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów Lublinie, czy Zamościu. Odpowiadając na pytania dziennikarzy, w temacie remontów i fatalnego stanu miejskich dróg zaznaczył, że planuje przeprowadzić ich inwentaryzację i niewykluczone, że powołana zostanie do życia nowa jednostka (na zasadzie zlikwidowanego przez Jakuba Banaszka Zarządu Dróg Miejskich), która odpowiadałaby za bieżące utrzymanie i remonty. Natomiast w kwestiach takich jak wprowadzenie stref płatnego parkowania przeprowadzone zostaną najpierw konsultacje społeczne.
Poparcie dla Krzywickiego wyraził również senator Józef Zając, który nie szczędził słów krytyki pod adresem obecnej władzy w mieście.
– Chełm znalazł się w bardzo krytycznej sytuacji. Dzwony we wszystkich kościołach – nie tylko katolickich – powinny bić na alarm – grzmiał Zając, wskazując na fatalne wskaźniki demograficzne. Jego zdaniem potrzebny jest prezydent, który „zawróci ten tragiczny bieg miasta” i który faktycznie będzie rządził, a nie „bawił się w rządzenie”. W odniesieniu do uczelni senator, wskazał, że miasto potrzebuje takiej władzy, z którą PANS będzie w stanie się porozumieć, bo jak dotąd „nie szło rozmawiać w różnych językach”.
Łukasz Krzywicki jest żonaty, ma syna.
Tegoroczne wybory samorządowe zostały zaplanowane na 7 kwietnia, a ewentualna druga głosowania będzie miała miejsce dwa tygodnie później, 21 kwietnia. (pc)