Zwycięstwo na koniec sezonu

WŁODAWIANKA WŁODAWA – LUTNIA PISZCZAC 3:0 (0:0)
1:0 – Kuczyński (48), 2:0 – Kiszyjew (52), 3:0 – Więcaszek (90+1).


WŁODAWIANKA: Polak – Aftyka, Nielipiuk, Bartnik (75 Kowalewski), Leszczyński, Drachanczuk, Soroka (46 Kiszyjew), Kędzierski, Błaszczuk, Kuczyński, Więcaszek.
Udanie ze swoimi kibicami pożegnali się piłkarze Włodawianki. Podopieczni Marka Droba gładko wygrali u siebie z Lutnią Piszczac. Od pierwszego gwizdka sędziego nadawali ton grze. – Nasza gra dobrze się układała – opowiada szkoleniowiec włodawskiej drużyny. – Lutnia natomiast głównie grała długie piłki na wysuniętego napastnika, ale szybko rozszyfrowaliśmy jej pomysł i staraliśmy się zneutralizować jej poczynania. W pierwszej części gry, mimo naszej dużej przewagi, nie stworzyliśmy sobie stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki.
Bardzo dobrze dla Włodawianki ułożyła się druga połowa meczu. W 48 min. po dośrodkowaniu Kędzierskiego z prawej strony boiska strzałem z woleja popisał się Kuczyński i piłka tuż przy słupku wpadła do siatki. Gol dodał miejscowym skrzydeł. W 52 min. po akcji Więcaszka i dokładnym dograniu futbolówki Kiszyjew z metra wepchnął ją do bramki. Dwa szybko strzelone gole ustawiły mecz. Włodawianka kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, Lutnia zaś choć starała się atakować, czyniła to bez wyrazu. W doliczonym czasie gry bardzo ładną bramkę uderzeniem z ponad 35 metrów strzelił Więcaszek. – Wojtek huknął w samo okienko. Tak na zakończenie sezonu, który był dla nas mimo wszystko udany – podkreśla Marek Drob.
Włodawianka utrzymanie w lidze zapewniła sobie wcześniej. Po dobrej rundzie jesiennej, w której zdobyła 24 punkty, wiosną wywalczyła ich 18 i z 42 oczkami na koncie uplasowała się na dwunastym miejscu. – Patrząc na cały sezon, możemy być zadowoleni. Jeszcze nigdy dotąd nie mieliśmy aż tylu problemów kadrowych, co w zakończonych rozgrywkach. Chcemy jak najszybciej zorganizować kadrę na nowy sezon. Żeby myśleć o grze w czwartej lidze musimy ten zespół wzmocnić – uważa trener Drob.(s)

News will be here