„Potwór” wypunktowany. Julia w finale Pucharu Świata

Julia Szeremeta po wygranej walce z Kazaszką w Pucharze Świata w Brazylii

Julia Szeremeta, nasza  wicemistrzyni olimpijska z Paryża, doskonale spisuje się w rozgrywanym w Brazylii Pucharze Świata – pierwszych prestiżowych zawodach po ubiegłorocznych igrzyskach. Julia awansowała właśnie do finału zawodów, w którym zmierzy się z obrończynią tego trofeum, reprezentantką gospodarzy Jucielen Romeu.

Pochodząca spod Rejowca pięściarka, która boksu uczyła się w MKS II LO w Chełmie, a obecnie reprezentuje barwy Paco Lublin, na ringu w Brazylii prezentuje doskonałą dyspozycję. W swojej pierwszej walce w kat. do 57 kg pewnie pokonała groźną Amerykankę Alyssę Mendozę, a w pojedynku o finał na jej drodze stanęła Kazaszka Ulżan Sarsenbek, do której ze względu swój styl walki i piorunujące uderzenia przylgnął przydomek „Potwór”. Nasza Julka „Potwora” jednak się nie przestraszyła. Zawalczyła w swoim stylu. Znakomicie poruszała się w ringu i była o ułamki sekundy szybsza od Azjatki, zadając celne, soczyste ciosy. Werdykt sędziów mógł być tylko jeden – jednogłośne zwycięstwo Julii na punkty.

Dziś nasza reprezentantka zmierzy się w finale Pucharu Świata z reprezentantką gospodarzy Jucielen Romeu. Choć Brazylijka będzie walczyć przed własną publicznością, w rankingu jest nieco wyżej od Szeremety i broni zdobytego przed rokiem Pucharu, wierzymy, że po tym pojedynku to ręka Julii powędruje w górę. Rd