Tradycyjnie jednak najważniejsze dla lubelskiego przeżywania rocznicy jest wspomnienie śp. Edwarda Wojtasa, posła i b. marszałka województwa. Już w wigilię 10 kwietnia przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej oraz wdowa po zmarłym złożyli kwiaty na jego grobie na cmentarzu przy ul. Lipowej. Już jednak następnego dnia zgoda skończyła się jeszcze szybciej niż przed sześciu laty. Ludowcy „swoje” ofiary czcili osobno, podczas gdy w oficjalnych obchodach obecna władza uczestniczyła razem z sympatykami Prawa i Sprawiedliwości, Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego i Klubów „Gazety Polskiej”. Ku czci ofiar katastrofy na placu Litewskim, zapłonęło 96 zniczy. W okolicznościowym wystąpieniu w imieniu Społecznego Komitetu Obchodów 6. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej lubelska kurator oświaty Teresa Misiuk podkreśliła, że mimo upływu czasu jak dotąd wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia nie zostały w zadowalający sposób wyjaśnione, co przez zgromadzonych zostało odebrane jako solidaryzowanie się ze stanowiskiem wyrażonym przez ministra obrony Antoniego Macierewicza, oskarżającego poprzednie władze RP o „fałszerstwo i ukrywanie dowodów” podczas śledztwa mającego wyjaśnić przyczyny katastrofy.
