Zarząd powiatu chełmskiego otrzymał wotum zaufania i absolutorium z wykonania budżetu za 2024 rok. Bez głosu sprzeciwu opozycji, której w większości nie było na sesji.
Sesje absolutoryjne w powiecie chełmskim zazwyczaj należały do burzliwych. Opozycja miała okazję do wytknięcia staroście błędów, podsumowania jego działalności a także sposobu rządzenia powiatem, traktowania opozycji i nieprzychylnych mu gmin. Z drugiej strony starosta nie pozostawał dłużny. Dogryzał oponentom, przypominał ich dokonania sprzed lat, przygotował zestawienia, słupki i wykresy, które pokazywały w jak dobrej kondycji finansowej jest powiat, jaką ma nadwyżkę operacyjną i ile inwestycji udało się wykonać w poprzednim roku.
Tym razem nie musiał się za bardzo tłumaczyć, bo nie miał przed kim. Sześcioro radnych opozycji nie pojawiło się na sesji absolutoryjnej, 17 czerwca. Ale nie była to żadna zorganizowana akcja, a zbieg okoliczności. Radni mieli wyjazdy albo urlopy.
Starosta mówił, że 2024 rok powiat zakończył z rekordowym wynikiem operacyjnym przekraczającym 22 mln zł. To drugi wynik w województwie lubelskim wśród samorządów powiatowych (pierwszy był powiat zamojski). I obiecał pracownikom podwyżki.
Radny Andrzej Zając gratulował wyników i dobrej współpracy starosty z organizacjami pozarządowymi i dziękował za remont 15-kilometrowego odcinka drogi od Żmudzi Koloni przez Wólkę Leszczańską, Leszczany, Kumów, Kasiłan i Sielec – najdroższą i najdłuższą remontowaną a w poprzednim roku drogę.
Zarządowi podziękował także przewodniczący rady powiatu, Piotr Szymczuk. Mówił, że kolejne gminy czekają na inwestycje, tak jak jego gmina Kamień a także Dorohusk. Za udzieleniem wotum zaufania a potem absolutorium głosowało 12 radnych. Od głosu wstrzymał się radny Marcin Łopacki. A sześciy radnych nie brało udziału w głosowaniu – Radosław Rakowiecki, Tomasz Szczepaniak, Agata Radzięciak, Iwona Wołoszkiewicz, Jarosław Wójcicki oraz Andrzej Dzirba. (reb)