Połączyło je podwórko, ale także wspólna pasja. Zosia, Basia, Zuzia, Amelka i Dominika minione wakacje spędziły bardzo aktywnie. Niemal codziennie spotykały się na placu zabaw przy ul. Małachowskiego, by ćwiczyć taniec i akrobatykę. Efekty swojej pracy zaprezentowały pod koniec sierpnia, organizując pokaz dla sąsiadów i zaproszonych gości.
To bez wątpienia było wyjątkowe wydarzenie. 23 sierpnia pięć dziewczynek z bloków przy ul. Małachowskiego: Zosia Makowska (11.l), Basia Makowska (9 l.), Zuzia Mazurek (12 l.), Amelka Grabińska (10 l.) i Dominika Gałus (11 l.) zaprosiły swoich sąsiadów na występ. Na osiedlowym placu zabaw, gdzie zazwyczaj trenują, zaprezentowatły 9 autorskich choreografii. Na tym nie koniec. Przy niewielkiej pomocy mam przygotowały także stoisko z goframi, frytkami, babeczkami, lemoniadą i popcornem, a zebrane z ich sprzedaży fundusze dziewczęta zamierzają przeznaczyć na zakup specjalnego materaca do ćwiczeń.
– Z zaproszenia na nasz występ skorzystała pani poseł Anna Dąbrowska-Banaszek, która później zaprosiła nas do swojego biura. Otrzymaliśmy od niej dyplomy i upominki. To bardzo miłe być docenionym – mówią dziewczęta.
Młode artystki opowiedziały nam, że znają się „od zawsze”, bo dorastają na tym samym osiedlu. Są w zbliżonym wieku, chodzą do tej samej szkoły – SP nr 8, z wyjątkiem Dominiki, która jest uczennicą Niepublicznej SP „Arka”. Od kilku lat łączą je także wspólne zainteresowania. Wszystkie trenują akrobatykę, część z nich także taniec, a wakacje wykorzystały na wspólne treningi pod blokiem, bardzo często całodzienne.
– Spotykałyśmy się zazwyczaj ok. godz. 10, a kończyłyśmy wieczorem. Lubimy razem ćwiczyć i wymyślać nowe układy – mówią.
Rodzice dziewcząt przyznają, że czasem w ferworze treningów córki zapominają o posiłkach – trzeba im przypominać, aby coś zjadły i napiły się, ale cieszą się, że ich pociechy mają wspólną pasję.
– Dużo się dziś mówi o tym, że dzieci spędzają zbyt dużo czasu przy komputerach czy telefonach. My nie mamy tego problemu, bo całe dnie, tak jak to było kiedyś, spędzają pod blokiem. Cieszymy się, że mają pasję, a przy okazji integrują się ze sobą. Taki aktywny tryb życia pozytywnie wpływa też na ich odporność i zdrowie – mówią mamy Zosi i Basi oraz Zuzi. (w)