Będą grali odważniej

W pierwszym meczu rundy rewanżowej III ligi Chełmianka zremisowała w sobotę w Białej Podlaskiej z Podlasiem 2:2. Podopieczni trenera Artura Bożyka, który po trzyletniej przerwie wrócił na trenerską ławkę chełmskiej drużyny dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Gospodarze jednak za każdym razem dość szybko wyrównywali. – W tych ważnych momentach, zaraz po zdobyciu bramki, nie potrafiliśmy dłużej utrzymać piłki z dala od swojego pola karnego. To nie powinno nam się zdarzyć – komentuje szkoleniowiec zespołu z Chełma.

Choć piłkarzom grę utrudniała aura – było zimno, w dodatku wiał porywisty wiatr – niemal od początku do końca na boisku toczyła się wymiana ciosów. – Do Białej Podlaskiej nie przyjechaliśmy, by się bronić, ale wygrać i po meczu czujemy niedosyt – mówi Artur Bożyk, trener Chełmianki. Słowa szkoleniowca nie dziwią, skoro goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a rywale za każdym razem dość szybko wyrównywali. W wyjściowej „11” Chełmianki pojawiło się aż pięciu zawodników pozyskanych w zimowej przerwie. Po zagraniu jedego z nich (Karola Futy) w 13. minucie bramkę strzałem w tzw. krótki róg zdobył Paweł Myśliwiecki. Goście nie cieszyli się zbyt długo.

W 22. minucie Patryk Czułowski sfaulował w polu karnym Rafała Lepiarza. „11” na bramkę zamienił Marcin Pigiel, choć trzeba przyznać, że Sebastianowi Ciołkowi, bramkarzowi Chełmianki zabrakło bardzo niewiele, by strzał obronić. Ponownie chełmianie objęli prowadzenie w 58. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Olga Marczuka, na środku pola karnego piłka trafiła do Czułowskiego, a ten precyzyjnym strzałem umieścił ją w siatce. Gospodarze wyrównali jeszcze szybciej niż przed przerwą. Zaledwie po kilkudziesięciu sekundach, w zamieszaniu podbramkowym gola zdobył Filip Arak.

– W tych ważnych momentach, zaraz po zdobyciu bramki nie potrafiliśmy dłużej utrzymać piłki z dala od swojego pola karnego. To nie powinno nam się zdarzyć – przyznaje trener A. Bożyk.

W najbliższą niedzielę o godzinie 15 Chełmianka zmierzy się u siebie z Sokołem Sieniawa, sąsiadem z ligowej tabeli. – Serdecznie zapraszam kibiców na to spotkanie. Jestem przekonany, że Chełmianka zagra jeszcze odważniej – kończy A. Bożyk. (bas)

Podlasie Biała Podlaska – Chełmianka 2:2 (1:1)

Podlasie: Misztal – Salak, Nojszewski, Kozłowski, Arak, Podstolak – Kurowski (89 Wnuk), Niewiarowski, Pigiel – Kosieradzki (68 Wojczuk), Lepiarz.

Chełmianka: Ciołek – Kułynycz, Bobrow (76 Stępień), Piekarski, Szczodry – Marczuk, Futa, Czułowski, Nowak (75 Gierała) – Szwed, Myśliwiecki (66 Knap).

Bramki: 0:1 Myśliwiecki 13, 1:1 Pigiel 22 z karnego, 1:2 Czułowski 58, 2:2 Arak 59. Żółte kartki: trener Renkowski, Kot (z ławki) oraz Bobrov, Piekarski, Marczuk (Ch.). Sędziował: Michał Wasil (Lublin). Widzów: ok. 1000 (w tym 100 z Chełma).

Pozostałe mecze 18. kolejki III ligi:

Stal St. Wola – Cracovia II 1:0 (Szuszkiewicz 64) * Podhale Nowy Targ – Korona II Kielce 2:1 (Antkowiak 68, Michota 72 – Kiełb 61) * Czarni Połaniec – Avia Świdnik 4:2 (Galara 16 k, 31 k, 38, Banik 77 k – Kompanicki 13, Rak 78) * ŁKS Łagów – Wisłoka Dębica 0:3 (walkower) * KSZO – Wieczysta Kraków 0:1 (Faworow 90) * Orlęta Radzyń Podl. – KS Wiązownica 4:1 (Szymala 40, Rycaj 45, Kobiałka 61,Szczygieł 68 – Markiewicz 29, Rak 90) * Sokół Sieniawa – Unia Tarnów 3:0 * Wisła Sandomierz – Lublinianka 3:1 (Wyjadłowski 18, Uciński 71, Wódz 89 – Gorecki 91).

1. Wieczysta 18 37 37-16
2. Stal 18 37 31-18
3. Avia Świdnik 18 35 27-13
4. Orlęta 18 35 31-23
5. Cracovia II 18 33 38-21
6. KSZO 18 27 29-21
7. Wisłoka 18 26 29-26
8. Korona II 18 24 32-22
9. Podlasie 18 23 22-22
10. Sokół 18 21 28-38
11. Chełmianka 18 20 27-26
12. Podhale 18 19 20-28
13. Czarni 18 19 19-31
14. Unia 18 19 18-41
15. Lublinianka 18 16 25-32
16. Wiązownica 18 13 21-39
17. Wisła 18 12 18-47
18. ŁKS Łagów 18 37 27-15
ŁKS wycofał się z rozgrywek.

Pucharowe wspomnienia

Gościem sobotniego meczu był ks. Rafał Przeździak, który niedawno z reprezentacją Polski wywalczył tytuł mistrzów Europy w futsalu. Artur Bożyk, trener Chełmianki miał okazję spotkać się z nim oko w oku na boisku w… finale Pucharu Polski na szczeblu BOZPN, w którym w 2010 roku Łukowie Podlasie pokonało 2:1 Orlęta Łuków. Bożyk występował wówczas w zwycięskim zespole i został uznany najlepszym piłkarzem meczu. Przeździak był juniorem i grał w zespole gospodarzy.

Dopingowali i pomagali

Oprawa sobotniego meczu była wyjątkowa. Spotkanie na nowym stadionie (z podgrzewaną płytą i sztucznym oświetleniem) oglądał komplet widzów, w tym 100-osobowa grupa sympatyków Chełmianki. W przerwie odbyła się licytacja sportowych pamiątek oraz zbiórka pieniędzy dla 4-letniej, chorej córeczki bramkarza Agrosportu Leśna Podlaska. Zebrano dla dziewczynki około 5 tys. złotych. Koszulkę gospodarzy, a także piłkę z meczu otwarcia stadionu wylicytował (dwa razy po 1,5 tys.) Piotr Wozniacki, tata znakomitej tenisistki, na co dzień przyjaciel wiceprezesa Podlasia, Dariusza Magiery.

News will be here