Burmistrz wylądował na SOR-ze

Burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński trafił w środowy wieczór (11 maja) na Szpitalny Oddział Ratunkowy, o czym sam poinformował na swoim profilu na Facebooku. Jaka była przyczyna? Tego nie zdradził, ale wiadomo, że wcześniej tego dnia miał drugą już rozprawę w Sądzie Pracy w Chełmie z byłym sekretarzem miasta Krzysztofem Małeckim. Grunt, że pobyt w szpitalu był jedynie kilkugodzinny i burmistrz wrócił już do obowiązków służbowych.

Burmistrz Muszyński jest niezwykle aktywny w mediach społecznościowych. Dzieli się z internautami nie tylko informacjami o tym, co dzieje się we Włodawie, ale również swoimi osobistymi opiniami i zdjęciami

Tym razem, w ubiegły czwartek, W. Muszyński poinformował o swoim pobycie na włodawskim SOR-ze. Przy okazji podziękował za profesjonalną opiekę medyczną, ale powodów wizyty w szpitali nie zdradził. Na szczęście jego pobyt w lecznicy był bardzo krótki i po medycznym wzmocnieniu wrócił do domu. Włodawa nie byłaby Włodawą, gdyby nie pojawiła się od razu plotka, że wizyta burmistrza w szpitalu to efekt jego wcześniejszego stresu podczas rozprawy sądowej z byłym sekretarzem. Jak się bowiem dowiedzieliśmy, tego dnia przed południem w chełmskim sądzie pracy miała miejsce druga już rozprawa o odszkodowanie dyscyplinarnie zwolnionego przed niemal rokiem sekretarza miasta – K. Małeckiego.

Muszyński dementuje te pogłoski. – Sprawa z byłym sekretarzem nie znalazła jeszcze rozstrzygnięcia. Jak tylko zostanie ogłoszony wyrok, na pewno poinformuję o tym opinię publiczną – mówi burmistrz. O przyczynach wizyty na SOR-ze mówić jednak nie chce. My życzymy zdrowia. (pk)

News will be here