Chełm bez swojego przedstawiciela w zarządzie województwa

W nowej kadencji zarządu województwa zabrakło miejsca dla Zdzisława Szweda

Chełm nie będzie miał już swojego przedstawiciela w ścisłych władzach samorządu województwa, który decyduje m.in. o przyznawaniu ogromnych unijnych funduszy miastom i gminom. A miał już i marszałka, i wicemarszałka, i członka zarządu województwa.

Sejmik Województwa Lubelskiego jest zdominowany przez radnych PiS, którzy mają samodzielną większość (23 radnych w 33-osobowym składzie). I to między nimi rozdzielono wszystkie stanowiska w zarządzie i prezydium na pierwszym posiedzeniu, które odbyło się 7 maja. Marszałkiem został ponownie Jarosław Stawiarski. Marek Wojciechowski i Piotr Breś zostali wicemarszałkami a Jarosław Kwasek i Marcin Szewczak członkami zarządu województwa.

W ścisłych władzach województwa, które odpowiadają m.in. za podział ogromnych unijnych dotacji dla samorządów, zabrakło przedstawiciela z Chełma. A przez wiele ostatnich lat miasto miało tam swoich przedstawicieli. W poprzedniej kadencji członkiem zarządu był Zdzisław Szwed, jednak przez wewnętrzne rozgrywki w PiS, trafił na piąte miejsce na liście wyborczej w okręgu chełmskim i nie udało mu się zdobyć mandatu radnego. Wcześniej marszałkiem a potem wicemarszałkiem był Krzysztof Grabczuk, a jeszcze wcześniej członkiem zarządu była Teresa Królikowska.

Jedynie w prezydium obecnego sejmiku znalazła się osoba z naszego regionu. Wiceprzewodniczącą została Kamila Grzywaczewska z powiatu włodawskiego. Przewodniczącym sejmiku został Mieczysław Ryba a wiceprzewodniczącymi, obok Grzywaczewskiej, Jerzy Szwaj i Krzysztof Gałaszkiewicz. Wśród radnych PiS, poza Grzywaczewską, nie ma nikogo z byłego województwa chełmskiego. Do sejmiku dostali się, co prawda jeszcze Dariusz Grabczuk z Chełma (PO) i Andrzej Romańczuk z Włodawy (PSL-Trzecia Droga), ale obaj są w opozycji. (bf)

News will be here