Zdzisław Szwed (PiS) był przeciwko. Małgorzata Sokół i Dariusz Grabczuk (PO) wstrzymali się od głosu. Pozostałych 16 radnych, obecnych na środowej sesji rady miasta, zagłosowało za udzieleniem absolutorium prezydent Agacie Fisz, za wykonanie budżetu w 2016 roku.
Dochody i wydatki w ubiegłorocznym budżecie zaplanowano na 318 316 000 mln zł. Te pierwsze zrealizowano w kwocie 301 839 000 zł, a drugie – 301 087 000 zł. Wykonano je w 95 procentach. Brak około 17 mln zł po stronie dochodów to efekt słabej sprzedaży majątku miasta i mniejszych, niż się spodziewano, wpływów z podatków lokalnych. Ubiegły rok samorząd zakończył bez zobowiązań wymagalnych, nie mniej jednak, termin płatności wielu faktur za usługi i inwestycje zrealizowane jeszcze w 2016 roku, opiewające na łączną kwotę 19,8 mln zł, przypadł na bieżący rok.
W dyskusji, zgodnie z przewidywaniami, najwięcej krytycznych uwag pod adresem rządzących padło ze strony Zdzisława Szweda z PiS i Małgorzaty Sokół z PO. – Konsekwentnie wstrzymam się od głosu. Budżet ma charakter konsumpcyjny, a wydatki dotyczą spraw bieżących – mówiła Sokół. – Zmarnowana poprzednia perspektywa niewiele nauczyła władze miasta. Znów pojawiły się problemy w pozyskiwaniu pieniędzy unijnych, mówię tu o wnioskach na fotowoltaikę i panele słoneczne, które odpadły. Tłumaczenie, że siadły serwery i nie można było wysłać dokumentu, jest niedopuszczalne.
M. Sokół zarzuciła prezydent brak reakcji na złą sytuację finansową w miejskich spółkach: CLA, MPRD i PUM. Jej zdaniem w poprzednim roku, gdyby nie budżet obywatelski w mieście, nie byłoby inwestycji. – Brakuje nowych rozwiązań. Można było z sąsiednimi gminami porozumieć się w sprawie wspólnego zamówienia energii elektrycznej. Do współpracy z tymi samorządami zmusiły miasto dopiero fundusze europejskie – podkreślała radna Platformy Obywatelskiej.
Z uwagami Małgorzaty Sokół zgodził się Zdzisław Szwed. – Będę głosował przeciwko udzieleniu absolutorium – zaznaczył na wstępie. – Zadłużenie na koniec marca br. wyniosło 132 mln zł. Miasto się wyludnia. Pod względem liczby mieszkańców wyprzedził nas już Zamość. Nie ma nadzoru nad spółkami. Miasto przekazuje im pieniądze, ale nie reaguje na to, co się w nich dzieje. Brakuje inwestycji prorozwojowych, które przyczyniłyby się do tworzenia nowych miejsc pracy. Aquapark profitów nie przyniesie, będzie trzeba do niego dokładać. Cena wody w Chełmie jest jedną z najwyższych w województwie lubelskim.
Prezydent Agata Fisz mogła liczyć również na dobre słowo. Ze strony radnych koalicji. – W budżecie były zapewnione pieniądze nie tylko na wydatki bieżące, ale i na inwestycje – podkreślał Krzysztof Głaz z PSL i wymienił je wszystkie. – Cieszą zwłaszcza te drogowe, których mieszkańcy najbardziej oczekują.
Ryszard Dżaman z Postaw na Chełm stwierdził, że w minionym roku miasto zrealizowało wiele inwestycji, tylko trzeba umieć je zobaczyć. Maciej Baranowski natomiast uznał, że 2016 był dobrym rokiem. – Przemawiają za tym liczby wykonanych inwestycji i przedsięwzięć – mówił. – Oddany do użytku aquapark cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem nie tylko mieszkańców. Nie można zapomnieć o rozwoju chełmskiej podstrefy ekonomicznej, gdzie jeden zakład już funkcjonuje, a dwa kolejne są w budowie. W minionym roku w mieście odnotowaliśmy realny spadek bezrobocia. Miasto zdobyło rekordowe dofinansowanie 170 mln zł na przebudowę krajowej „Dwunastki”. Chełm zmienia się pozytywnie i to jest fakt niezaprzeczalny. Sytuacja ekonomiczna miasta jest stabilna, a zadłużenie na niezagrożonym poziomie. Problemów do rozwiązania natomiast zawsze będzie więcej niż pieniędzy.
Baranowski pochwalił jeszcze wszystkie instytucje kultury. Wystąpienia radnych koalicji krótko skwitował Zdzisław Szwed. – Wszystkie te osoby są pracownikami spółek miejskich lub jednostek podległych prezydentowi, więc inaczej mówić nie mogą – odparł.
Wypowiedź Szweda nieco rozjuszyła nestora chełmskiej rady Kazimierza Mazurka. Przypomniał radnemu PiS, że gdy ten w latach 2002-2006 był dyrektorem Wydziału Infrastruktury Komunalnej, niewiele w mieście się działo. – Pamięta pan, jakie były tamte czasy? – zwrócił się do Szweda. – Miasto od lat pięknieje. Dochody i wydatki każdego roku są realizowane prawidłowo. Od wielu lat pracuję na rzecz Chełma i widzę zachodzące w ostatnim czasie zmiany.
– Gdy pełniłem funkcję dyrektora Wydziału, nie było jeszcze unijnych programów – odpowiedział Mazurkowi Szwed. – Często jeżdżę do Zamościa i widzę różnice. Zamość rozwinął się, dużo się tam zmieniło.
Dyskusję podsumowała prezydent Agata Fisz. – Chcę sprostować wypowiedź radnej Sokół, bo to, co powiedziała, jest nieprawdą – stwierdziła. – Czas zmienić płytę, bo co roku mówi pani to samo – zwróciła się do Małgorzaty Sokół. – W minionym roku miasto pozyskało 170 mln zł na przebudowę krajowej „Dwunastki” i ponad 40 mln zł na realizację strategicznych inwestycji terytorialnych. Co do fotowoltaiki osobiście rozmawiałam z wicemarszałkiem województwa lubelskiego Krzysztofem Grabczukiem. Powiedział, że w takich miastach, jak Chełm, Biała Podlaska, czy Zamość są spółki ciepłownicze i pieniędzy z programu dla nich nie będzie. Zadłużenie miasta zmniejsza się. W 2015 roku wynosiło 48 proc., obecnie 42 proc. Dla porównania wskaźnik długu województwa lubelskiego wynosi 88 proc., a miasta Lublin – prawie 80 proc.
Fisz nie omieszkała skomentować też budżetu obywatelskiego. Jak tłumaczyła, jest on częścią składową całego budżetu miasta. – Są to miejskie inwestycje, tyle że wybrane przez mieszkańców – tłumaczyła.
Odniosła się też do wybudowanego aquaparku i strefy ekonomicznej. Przekonywała, że obie inwestycje są prorozwojowe. – W aquaparku i w lokalach komercyjnych pracuje już kilkadziesiąt osób. Podobnie jest w strefie, która ciągle się rozwija – podkreślała Agata Fisz. – Co do spółek miejskich i rzekomego braku reakcji z naszej strony, otóż restrukturyzacja oznaczałaby zwolnienie pracowników, a tego nie zrobimy. Chcę podkreślić, że nie dofinansowujemy samych spółek, tylko mieszkańców Chełma. Z usług CLA korzystają przecież chełmianie. Staramy się też, by czynsze za mieszkania komunalne nie były zbyt wysokie – mówiła prezydent.
Z wyników głosowania prezydent Fisz była jednak zadowolona. Cała koalicja rządząca oraz trzech radnych PO: Mariusz Kowalczuk, Piotr Malinowski i Jerzy Jaworski, a także Eugeniusz Wilkowski z PiS zagłosowali za udzieleniem prezydent absolutorium za wykonanie budżetu w 2016 roku. W sumie 16 osób. Przeciwko był jedynie Zdzisław Szwed, zaś od głosu wstrzymali się Małgorzata Sokół i Dariusz Grabczuk. Na sesji nie było Elżbiety Nowaczewskiej, Mirosława Czecha, Anny Mirzwy i Longina Bożeńskiego. (ps)
