Chełmianka utonęła w Wisłoce

ChKS Chełmianka – Wisłoka Dębica 1:2 (0:1)

Bramki:  Karbowik (51) – Czernisz (25), Geniec (58-z karnego).

Inauguracja sezonu przed własną publicznością, na sztucznym boisku przy Ceramicznej, zawiodła oczekiwania kibiców Chełmianki. Nasz trzecioligowiec, po słabym spotkaniu uległ sąsiadującej w tabeli Wisłoce Dębica 1:2.

Podopiecznym trenera Grzegorza Bonina brakowało świeżości. Byli wolniejsi od swoich przeciwników, a składne akcje można było policzyć na palcach u ręki.  Co prawda gospodarze próbowali rozgrywać, ale nie udało się im narzucić swoich warunków gry, a goście wyprowadzali groźne kontry. W naszym zespole wyróżniali się jedynie, starający się napędzać akcje Korbecki i Karbownik, który w 51 min. zdobył w dla Chełmianki wyrównującą bramkę. Niestety już kilka minut później przyjezdni odzyskali prowadzenie, po jedenastce podyktowanej za odpychanie w polu karnym napastnika Wisłoki przez Cichockiego. Tej straty naszym nie udało się już odrobić.

W najbliższy piątek „biało-zielonych” czeka trudny wyjazd do Białej Podlaskiej na mecz z wyprzedzającym nas w tabeli Podlasiem. Jeśli myślimy o grze w barażach nie możemy sobie pozwolić na tracenie punktów, zwłaszcza z innymi, myślącymi o awansie, zespołami.

Chełmianka: Grzywaczewski – Ofiara, Cichocki, Sarnowski (71 Klec), Romanowicz (46 Sałamaj), Piekarski, Perdun (63 Kroczek), Kobiałka (71 Pek), Karbownik (63 Kasprzyk), Korbecki, Mroczek. rd