Stypendia powinny być wyższe – to główny wniosek z dyskusji radnych nad informacją o przyznanych w 2024 roku stypendiach sportowych dla chełmskich zawodników. Miasto wydało na ten cel niespełna 50 tys. zł.
Podczas ostatniej sesji chełmscy radni pochylili się nad informacją dotyczącą stypendiów sportowych przyznanych w 2024 roku. Wsparcie finansowe otrzymało 15 zawodników, a miesięczna wysokość stypendiów wynosiła od 190 do 410 zł miesięcznie. W sąsiedniej Białej Podlaskiej maksymalne stypendium może wynieść 700 zł, a w Zamościu nawet 1700 zł, choć to my możemy pochwalić się większą liczbą medalistów mistrzostw Polski, Europy czy świata.
Dyskusja nad informacją odbyła się na ostatniej Komisji Oświaty Kultury i Sportu. Radny Piotr Jabłoński (KR KO) zwracał uwagę na fakt, że mimo poprawnych wniosków kilku zawodników w ogóle nie otrzymało stypendiów.
– Wniosków było 21, 15 osób otrzymało stypendium, a 6 nie. Dlaczego? – pytał.
Aneta Hołub vel Gołąb, kierownik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu, wyjaśniła, że kluczowym kryterium przyznania stypendium była wielokrotność zdobycia tytułu.
Tłumaczenie to wzbudziło wątpliwości radnego Jabłońskiego, który podkreślił, że taki zapis może wykluczać niektórych młodych sportowców.
– Zawodnik kończący np. etap młodzika, wchodzący po raz pierwszy do juniora młodszego, i po raz pierwszy zdobywający medal na olimpiadzie lub mistrzostwach Polski, jest pozbawiony wielokrotności zdobycia medalu i stypendium. Osoba wchodząca w etap wyższej kategorii wiekowej nie jest w stanie tej wielokrotności uzyskać – zauważył radny.
Później radny przypomniał także, że kwota 50 tys. zł przeznaczona na stypendia sportowe nie zmieniła się od 2019 roku.
– Złożyłem wniosek do budżetu na 2025 rok o podniesienie tej kwoty do 100 tys. zł oraz zwiększenie środków na upowszechnianie kultury fizycznej z 600 tys. do 1 mln zł – zaznaczył, argumentując, że obecne środki są niewystarczające.
Z apelem o zwiększenie nakładów na stypendia wystąpił również radny Wojciech Wójcik (KR „Chełmianie”).
– Zdaję sobie sprawę, że w mieście jest wiele potrzeb, ale środki przeznaczone na wsparcie młodych sportowców nie odpowiadają rzeczywistym wyzwaniom, z jakimi zmagają się kluby i stowarzyszenia. Mam nadzieję, że uda się wrócić do tej kwestii przy pracach nad przyszłorocznym budżetem – mówił.
Radny Tomasz Kociubiński (KR „Chełmianie”) zaproponował natomiast zmiany w regulaminie przyznawania stypendiów, które pozwoliłyby na przydzielanie jednorazowego wsparcia finansowego.
– Takie zasilenie mogłoby pomóc zawodnikom np. w dokonaniu większych zakupów – wskazał radny. (w)
