Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Chełmie czeka na zatwierdzenie nowej taryfy ciepła przez Urząd Regulacji Energetyki. A mieszkańcy na niższe rachunki za ogrzewanie. Czy w związku z tym, że potaniał węgiel, rzeczywiście będą płacić mniej? Sąsiedzi już takie obniżki wprowadzili.
Mieszkańcy Chełma płacą bardzo wysokie rachunki za ogrzewanie i podgrzanie wody użytkowej. Złożyło się na to kilka podwyżek w ostatnich latach oraz ostatnia zmiana taryfy, w styczniu 2023 roku, której bezpośrednią przyczyną był kryzys energetyczny i horrendalne ceny węgla. W styczniu minionego roku wrócił też 23-procentoey podatek VAT na energię (był obniżony do 5 proc. w ramach tarczy antyinflacyjnej), a w kwietniu skończyły się rządowe rekompensaty do ciepła. Realny wzrost opłat był na tyle duży, że za 50-metrowe lokale w spółdzielni mieszkaniowej niektórzy musieli płacić po 1000 zł czynszu, którego największą składową są właśnie koszty ciepła.
Po miesiącach cena węgla spadła i mieszkańcy liczyli na to, że spadną także ich opłaty. Korektę taryfy wprowadziła np. ciepłownia z Włodawy i tam rachunki za ogrzewanie są niższe nawet do 14 proc. Kiedy i czy tak się stanie także w Chełmie? Jeszcze w październiku ub. roku Katarzyna Hapońska-Gajewska, prezes MPEC, przyznała nam, że firma pracuje nad nową taryfą i złoży wniosek do URE. Ale chociaż mamy styczeń i poprzednia taryfa obowiązywała do końca 2023 roku, żadnych zmian w rachunkach nie widać.
– Na początku października 2023 r. (z odpowiednim wyprzedzeniem i z zachowaniem terminów ustawowych) Spółka złożyła do Prezesa URE wniosek o zatwierdzenie nowej taryfy na ciepła, poprzedzony szczegółowym przygotowaniem kalkulacji, z uwzględnieniem zmieniających się warunków rynkowych (w tym wynikających z obniżenia cen węgla) – poinformowała nas spółka, gdy zapytaliśmy o nową taryfę. – Trwa postępowanie administracyjne w przedmiocie zatwierdzenia nowych cen i stawek opłat, wobec czego aktualne są ceny i stawki opłat za ciepło ustalone na podstawie decyzji Prezesa URE z dnia 15.12.2022 r.
W odpowiedzi na nasze pytania MEPC dodaje, że w nadal obowiązują, wprowadzone w październiku 2022 roku, ustawowe ograniczenia poziomu cen i stawek i rozliczanie z uprawnionymi odbiorcami realizowane jest według niższych cen, z zastosowaniem tzw. wyrównania. A nowa taryfa zostanie wprowadzona po zatwierdzeniu przez prezesa URE i opublikowaniu Biuletynie Branżowym URE – Ciepło (z zachowaniem terminów liczonych od daty jej publikacji). Niestety, spółka nie zdradza stawek, jakie proponuje w nowej taryfie. Nie wiadomo na jakie (i czy w ogóle) obniżki mogą liczyć odbiorcy w Chełmie. – Wszelkie informacje będą udzielane po otrzymaniu decyzji Prezesa URE – tłumaczą władze spółki. Oby nowe stawki zaskoczyły klientów pozytywnie. (bf)
