Dom zapalił się od komina

Spalone poddasze i więźba dachowa, zalana reszta domu i straty wstępnie oszacowane na ok. 60 tys. zł to efekt pożaru, który wybuchł w drewnianym domu jednorodzinnym w Woli Uhruskiej. Zarzewiem okazała się zebrana w kominie sadza. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Zgłoszenie o pożarze drewnianego domu jednorodzinnego przy ul. Krótkiej w Woli Uhruskiej włodawscy strażacy otrzymali w środę (15 grudnia) po godzinie 21. W akcji gaśniczej uczestniczyło kilka jednostek JRG oraz ochotnicy z Woli Uhruskiej i Zbereża. – Po przyjeździe zastępów na miejsce okazało się, że pali się więźba dachowa oraz poddasze parterowego budynku – mówi Wojciech Chomik z PSP we Włodawie

. – Nasze działania polegały na odłączeniu zasilania w budynku, podaniu dwóch prądów wody w miejsce pożaru i na wyniesieniu mienia z wnętrza domu. Następnie strażacy rozebrali resztki poszycia dachowego i dogasili tlące się elementy konstrukcyjne. Okazało się, że przyczyną pożaru był pożar sadzy, która zebrała się w kominie. Właściciel wstępnie oszacował straty na ok. 60 tys. zł – wylicza Chomik (bm, Fot. OSP Wola Uhruska)

News will be here