Drogi z plasteliny?

Na chełmskich ulicach przybywa dziur. W fatalnym stanie znajdują się drogi, po których prowadzi objazd ciężkich samochodów, spowodowany przebudową krajowej „Dwunastki”. Ulice Litewska, Hrubieszowska, aleja Żołnierzy I AWP i Armii Krajowej nadają się już tylko do generalnego remontu.

Nie ma dnia, by do redakcji nie dzwonili oburzeni stanem chełmskich dróg kierowcy. Mieszkańcy złorzeczą na drogowców, ale ci niewiele są w stanie zrobić, bo za oknem wciąż pada śnieg, a temperatury są poniżej zera.

– Ulica Litewska była już w nie najlepszym stanie, ale po tym, jak zaczęły tędy jeździć tiry, nawierzchnia w wielu miejscach jest zdewastowana. Najgorsze, że nikt nie naprawia ubytków. Jeszcze w ciągu dnia dziury są widoczne, ale wieczorami czy nocą widać je dosłownie w ostatniej chwili i niekiedy na ich ominięcie jest już za późno. Ta ulica kwalifikuje się do jak najszybszej przebudowy – tłumaczy czytelnik.

Ciężkie samochody i sroga zima zniszczyły też nawierzchnię jezdni na Hrubieszowskiej. Co ciekawe, kilka lat temu miasto przeprowadziło kapitalny remont tej ulicy z rondem u zbiegu ul. Żwirki i Wigury oraz alei Żołnierzy I AWP włącznie. – Takich dziur, jak są teraz, na Hrubieszowskiej nie było nawet przed remontem. Przejazd przez rondo graniczy z cudem, a przecież nie tak dawno było one przebudowywane – podkreśla kolejny czytelnik.

Kierowcy w minionym tygodniu znów skarżyli się na głęboką wyrwę w nawierzchni w alei Żołnierzy I AWP, nieopodal bloków – punktowców Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Dwa tygodnie temu kilku kierowców po najechaniu w dziurę musiało się zatrzymać i wymienić koło. Ubytek naprawiono, ale tylko doraźnie. Sytuacja powtórzyła się w miniony czwartek. Wieczorem, kiedy widoczność jest ograniczona, dziura w jezdni jest mało widoczna. Ktoś, kto rzadko jeździ aleją, nie spodziewa się, że na prawym pasie na kierowcę czeka przykra niespodzianka. Niestety, drogowcy do tej pory w żaden sposób nie oznakowali tego miejsca, by ostrzec użytkowników dróg przed wjazdem w dziurę.

– W czwartek dwie osoby wpadły w wyrwę i uszkodziły koła w swoich samochodach. Jeden z kierowców musiał poprosić o pomoc zakład wulkanizacyjny, bo zniszczył prawą oponę z przodu i z tyłu. Widziałem, że wezwał też policję – opowiada nasz czytelnik, świadek zdarzenia.

W fatalnym stanie znajduje się też aleja 3 Maja. Na odcinku od centrum handlowego w kierunku ul. Lwowskiej, by nie wjechać w liczne dziury, należy zachować szczególną ostrożność. Aleja, należąca do jednych z głównych ciągów komunikacyjnych miasta, była remontowana 18 lat temu i jak widać urzędnicy muszą jeszcze w tej kadencji nad nią się pochylić.

Biuro Prasowe Prezydenta Chełma zapewnia, że miasto na bieżąco monitoruje i zleca do naprawy ubytki w jezdniach. Są one realizowane zgodnie z ich pilnością i w miarę możliwości operacyjnych. Trasy tranzytowe i zgłaszane przez mieszkańców uszkodzenia są traktowane priorytetowo.

Urzędnicy tłumaczą, że drogowcy naprawiają uszkodzenia, na ile to możliwe w obecnych warunkach pogodowych. Polega to przede wszystkim na wypłycaniu ubytków destruktem bitumicznym, co przy ujemnych temperaturach, opadach i dużym natężeniem ruchu przynosi, niestety, doraźny efekt. – Prognozy wskazują, że w przyszłym tygodniu będzie można skutecznie ingerować w nawierzchnię dróg.

W związku z tym miasto zaplanowało zasoby operacyjne do naprawy zewidencjonowanych ubytków przy użyciu masy bitumicznej. Wspomniana ulica Litewska jeszcze przed wyznaczeniem na niej objazdu kwalifikowała się do remontu, jak większość chełmskich dróg. Kierowcom dawały się we znaki zwłaszcza zapadnięte studzienki kanalizacji deszczowej. Al. Żołnierzy I AWP oraz al. Armii Krajowej, także kwalifikują się do remontu, ponieważ ich stan w ciągu kilku lat znacznie się pogorszył – informuje Biuro Prasowe.

Jak podkreślają urzędnicy, priorytetem miasta jest poprawa stanu infrastruktury drogowej Chełma. – Dlatego samorząd dołoży wszelkich starań, by w jak najszybszym tempie nadrobić wieloletnie zaniedbania wykazane w audycie stanu chełmskich dróg przeprowadzonym pod koniec 2019 r. Kolejność i terminy napraw będą zależały od statusu drogi, oceny stanu technicznego nawierzchni, a także dostępności środków finansowych, z naciskiem na pozyskanie funduszy z zewnętrznych źródeł. Na ten moment miasto jest w posiadaniu lub na ukończeniu przygotowania dokumentacji technicznej dla remontów kilkunastu chełmskich ulic, na które będzie się ubiegało o dofinansowanie w bieżącym roku – dodaje Biuro Prasowe. (s)

 

News will be here