Fałszywy prokurator oszukiwał seniorów

Policjanci z Lublina wytropili 28-latka w Międzyrzecu Podlaskim. Jest podejrzany o 5 oszustw

28-latek z Lublina podawał się za prokuratora. Wmawiał starszym ludziom, że ich bliscy spowodowali wypadek samochodowy i mogą trafić nawet na 12 lat do więzienia. Jedynym sposobem na uniknięcie aresztowania miały być pieniądze. Wielu emerytów, słysząc takie słowa, omal nie dostawało zawału serca. Pokrzywdzeni tracili czujność, zdrowy rozsądek i oszczędności życia.


– Tak ten drań zagrał na moich emocjach, że straciłam głowę – przyznawały potem ofiary oszusta.

28-latek grasował w całym regionie. W poniedziałek w Lublinie ograbił 70-latkę. Kobieta uwierzyła w zmyśloną historię o wypadku córki. Zgodnie z instrukcjami, które usłyszała przez telefon, poszła do banku i przekazała przestępcy 30 tys. zł. W podobny sposób dała się nabrać także 72-letnia mieszkanka Chełma.

Straciła 20 tys. zł. Naciągacz obłowił się, ale działał dalej, tym razem w rejonie Międzyrzeca Podlaskiego. Tam prawie udało mu się przekonać trzy następne ofiary. Na szczęście policjantom z Lublina udało się namierzyć oprycha i go zatrzymać. W niedzielę został doprowadzony do prokuratury, a potem do sądu z wnioskiem o aresztowanie. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Razem z oszustem wpadła jego 22-letnia dziewczyna. Znaleziono przy niej kilkadziesiąt porcji dilerskich marihuany, za co może trafić za kratki nawet na 3 lata.

– Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że przestępcy, aby nas oszukać wykorzystują każdą sytuację. W celu uwiarygodnienia swojej przestępczej działalności podają się za policjantów, za członków rodziny, a także za pracowników różnych firm i instytucji – ostrzega sierż. szt. Kamil Karbowniczek z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Pamiętajmy, że policja nie informuje o swoich działaniach, nie wykorzystuje osób postronnych, tym bardziej nie zwraca się z prośba o przekazanie pieniędzy. LL

News will be here