W Sawinie szykuje się kolejna awantura. A wszystko przez boisko w Jagodnem – miejscowości, która od 1 stycznia przyszłego roku zostanie włączona do gminy Chełm. Mieszkańcy wsi twierdzą, że gmina Sawin jeszcze w tym roku chce sprzedać grunt i na tym zarobić. Są temu przeciwni. Wójt Dariusz Ćwir tłumaczy, że decyzję podejmie rada gminy, a on ją będzie musiał wykonać.
Wieś Jagodne odlicza dni do odłączenia się od gminy Sawin. Miejscowość 1 stycznia 2022 roku zostanie włączona do gminy Chełm. Jej wójt Wiesław Kociuba obiecał w ciągu trzech lat wykonać w Jagodnem najpilniejsze inwestycje, czyli asfaltowe drogi, wodociąg i oświetlenie. Tym „kupił” mieszkańców Jagodnego, którzy zaufali mu i w zdecydowanej większość opowiedzieli się za przyłączeniem się do gminy Chełm.
Jagodne terytorialnie wciąż jednak należy do gminy Sawin. Między mieszkańcami, zwłaszcza sołtysem Andrzejem Paszko, głównym „sprawcą” odłączenia się wsi od Sawina, a władzami gminy napięcie rośnie z każdym tygodniem. W ostatnim czasie sołtys Paszko w mediach społecznościowych zamieścił kolejny mocny wpis uderzający w wójta: „Panie Ćwir, wara od naszej działki i boiska”. Mieszkańcy Jagodnego dowiedzieli się, że gmina Sawin jeszcze w tym roku chce się przymierzyć do sprzedaży położonego na terenie ich miejscowości starego boiska do gry w piłkę nożną. Działka jest jej własnością, co przyznaje wójt Ćwir. Gmina Sawin, według niego, do końca bieżącego roku może zrobić z nieruchomością, co będzie chciała.
– Na najbliższej sesji rady gminy, która zostanie zwołana jeszcze we wrześniu, radni będą decydować czy sprzedajemy tę działkę, czy też jej w ogóle nie ruszamy. W pojedynkę nie zamierzam podejmować żadnych decyzji, nie chcę, by ktoś miał do mnie pretensje, że sam, bez konsultacji, zdecydowałem. Jest to dość ważna sprawa, dotyczy gminy i wolę, by radni wypowiedzieli się na ten temat. Jeśli rada przegłosuje uchwałę o przeznaczeniu nieruchomości do sprzedaży, będę musiał ją wykonać. Takie jest prawo – wyjaśnia wójt.
Zgodnie z przepisami, w przypadku sprzedaży nieruchomości, samorządy obowiązuje jednak pewna procedura. Wójt przed ogłoszeniem przetargu musi podać do publicznej wiadomości wykaz gruntów, które zamierza przeznaczyć do sprzedaży. Takie ogłoszenie powinno być zamieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy przez trzy tygodnie. Dopiero później gmina może ogłosić przetarg o sprzedaży działki. Potencjalni kupcy mają ponad miesiąc na złożenie oferty i wpłatę wadium. Jeśli rada gminy zdecyduje o sprzedaży działki, przetarg może odbyć się jeszcze w grudniu br., co na pewno spotkałoby się ze stanowczym sprzeciwem mieszkańców Jagodnego. (s)
