Karta Chełmianina na finiszu. Co z bezpłatną komunikacją?

Miasto Chełm od kilku miesięcy pracuje nad Kartą Chełmianina. Będzie ona przysługiwać chełmianom, płacącym w Chełmie podatki i uprawniać do różnych zniżek, a także bezpłatnej komunikacji. – Czy to oznacza powrót do biletów dla osób, które mieszkają poza Chełmem – pytają nasi Czytelnicy.

Karta Chełmianina to jedna z przedwyborczych obietnic prezydenta Jakuba Banaszka. Przed kilkoma miesiącami prezydent informował, że projekt jest na zaawansowanym etapie przygotowania, a ostatnio – tradycyjnie przez facebookowy post – konsultował z mieszkańcami, wizualną stronę karty. Przypomniał przy tym, że będą mogli ją otrzymać ci, którzy mieszkają w Chełmie i tu też płacą podatki.

– Szczegóły przedstawimy niebawem, trwają ostatnie prace formalne i techniczne. Poszczególne komponenty będą wdrażane sukcesywnie. Karta będzie także w wersji mobilnej – zapowiedział prezydent.

Karta ma zapewniać możliwość korzystania z wielu ulg m.in. tańszego tankowania na miejskiej stacji paliw, zniżek przy zakupie biletów na wydarzenia kulturalne i sportowe, a także do korzystania z bezpłatnej komunikacji i właśnie ta ostatnia kwestia nurtuje naszych Czytelników.

– Obecnie komunikacja jest bezpłatna dla wszystkich. Nikt nie weryfikuje czy pasażerowie to mieszkańcy Chełma, czy nie. Czy w kontekście wprowadzenia wspomnianej karty ma się to zmienić. Czy miasto zamierza wprowadzić bilety dla osób spoza Chełma? Czy należy się spodziewać, że wrócą kontrole w autobusach? – zastanawia się jeden z naszych Czytelników.

Pytanie już przed tygodniem przekazaliśmy pracownikom chełmskiego Ratusza. Na odpowiedź wciąż czekamy. (w, fot. J. Banaszek | Facebook)

News will be here