Wizyta duszpasterska w parafiach powiatu włodawskiego jest indywidualną decyzją proboszczów. Ks. Dariusz Parafiniuk z NSJ we Włodawie będzie odwiedzał parafian, ale tylko tych, którzy wyrażą taką chęć telefonicznie bądź na specjalnych karteczkach zostawionych w kościele.
Ta kolęda będzie wyjątkowa. W przeszłości wizyta duszpasterska była okazją nie tylko do spotkania księdza z wiernymi w ich mieszkaniach, ale też do rozmowy, wymiany poglądów, zaktualizowania informacji o domownikach itp. Wielu parafian częstowało kapłana kawą, herbatą, słodkościami, a nawet obiadami.
W tym roku ze względu na pandemię proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie swoich wiernych będzie odwiedzał tylko na specjalne życzenie. Zamówić wizytę duszpasterską można tylko dzwoniąc do proboszcza lub zostawiając specjalną karteczkę w kościele. Inny sposób, np. osobiste zaproszenie, gdy ksiądz będzie już w trakcie kolędy, nie wchodzi w grę.
Parafianom ksiądz Parafiniuk od razu też zapowiedział, by nie szykowali dla niego żadnych poczęstunków, nawet kawy. Z góry przeprosił także, że nie będzie podawał nikomu ręki, ani nawet siadał. Nic natomiast nie wspomniał o tradycyjnych kopertach zostawianych dla księdza przez każdą rodzinę. Dokładny termin kolędy nie jest jeszcze znany. Zostanie ustalony na podstawie ilości zgłoszeń. (bm)
