Koniec fali w Chełmie

W dawnym „Tesco” w zależności od dnia przebywa już tylko od kilkunastu do kilkudziesięciu uchodźców, podczas gdy w kulminacyjnym momencie było ich około 800. Aż 370 wniosków złożyli chełmianie o refinansowanie kosztów pomocy uchodźcom, których przyjęli w swoich domach.

Wkrótce po wybuchu wojny na Ukrainie przygraniczny Chełm stał się jednym z głównych ośrodków w Polsce, do których przybywali uchodźcy. Do miasta w ciągu doby przybywało nawet kilkanaście tysięcy osób, choć oczywiście nie wszyscy tu zostawali. Na początku marca, gdy ze względu na zaostrzającą się sytuację na Ukrainie uchodźców było rekordowo wielu postanowiono zorganizować dodatkowy punkt noclegowy w budynku dawnego Tesco przy ul. Lwowskiej w Chełmie.

12 marca otworzono tam Centrum Pomocy Humanitarnej, a z oferowanej w nim pomocy skorzystało dotąd ok. 10 tysięcy uchodźców z Ukrainy. Maksymalnie, w jednym momencie, w dawnym „Tesco” przebywało ok. 800 osób. Chełmscy urzędnicy informują, że obecnie, w zależności od dnia, przebywa tam od kilkunastu do kilkudziesięciu osób, które następnie kierowane są na miejsca kwaterunkowe. Chełmscy urzędnicy informują, że część uchodźców, w związku z pewną stabilizacją sytuacji na Ukrainie i ograniczeniem rosyjskich działań wojennych do wschodniej części kraju, postanawia wrócić do swojej ojczyzny. Pozostali wyjeżdżają do innych miast w Polsce lub innych europejskich państw.

– W ciągu doby, za pośrednictwem różnych środków transportu, do Chełma przyjeżdża od kilkudziesięciu do kilkuset osób – informuje chełmski ratusz. – W kulminacyjnym momencie, niedługo po rozpoczęciu rosyjskiej agresji, do naszego miasta przybywało z kolei kilka lub nawet kilkanaście tysięcy osób w cyklu dobowym. Decyzje o tworzeniu punktów recepcyjnych podejmują władze wojewódzkie. Jeśli ostatecznie zostanie ona podjęta, tak jak to miało miejsce np. w Zamościu, będziemy realizować polecenia wojewody.

Wielu chełmian przyjęło lub wciąż przyjmuje u siebie w domach uchodźców z Ukrainy. Dotąd złożyli oni 370 wniosków o refinansowanie kosztów pomocy udzielonej uchodźcom. Z kolei w „Punkcie Pomocy Ukrainie” przy ul. Kopernika 1 w Chełmie, gdzie wydawane są Ukraińcom PESEL-e, nie ma już tak wielkiego ruchu, jak w pierwszych tygodniach po jego uruchomieniu. Dotąd w punkcie tym nadano uchodźcom ok. 700 numerów PESEL. Z informacji udzielonych w połowie ubiegłego tygodnia wynika, że kolejne 20 osób jest zapisanych w kolejce na najbliższe dni. Codziennie do punktu przy ul. Kopernika 1 zgłasza się ok. 10 nowych osób. (mo)

News will be here