Konkurs Fasada Roku 2017 na ostatniej prostej

Wśród zgłoszonych do konkursu budynków nie brakuje także tych, które powstały w Lublinie. Na zdjęciu budynek przy ul. Poligonowej (inwestor – Chrzanowscy Development, wykonawca – Budpol Piotr Osmólski)

Coraz mniej czasu pozostało architektom, inwestorom i wykonawcom, by stanąć do walki o tytuł Fasady Roku 2017, 10 tys. zł oraz pewne miejsce w międzynarodowej odsłonie zmagań – Baumit Life Challenge, w której stawką jest tytuł Europejskiej Fasady Roku i jeszcze większe nagrody finansowe. Lista kandydatów zostanie zamknięta 31 grudnia. Tym samym tegoroczna odsłona konkursu wchodzi na ostatnią prostą.


W tym roku obiekty mierzą się w pięciu kategoriach: „Budynek jednorodzinny nowy”, „Budynek wielorodzinny nowy”, „Budynek po termomodernizacji”, „Budynek niemieszkalny nowy” oraz „Budynek zabytkowy po renowacji”. Dzięki takiej dywersyfikacji, uczestnikiem konkursu może być praktycznie każdy obiekt, którego elewacja została ukończona między 1 stycznia, a 31 grudnia 2017 i jest zrealizowana w kompletnej technologii Baumit, przez którą rozumie się system ociepleń, system tynkowy z wykończeniem lub program produktów renowacyjnych z wykończeniem.
Wszystko co trzeba zrobić, by stawić się na starcie to do 31 grudnia wypełnić formularz elektroniczny dostępny na stronie www.fasadaroku.pl.
Dlaczego warto wziąć udział w konkursie? A choćby dlatego, by pokazać się w zacnym gronie uczestników, poczuć dreszczyk rywalizacji i oczywiście powalczyć o profity – prawo do tytułowania się Fasadą Roku 2017, 10 tys. zł oraz bilet do kolejnej fazy rozgrywek z jeszcze większą pulą nagród. Zwycięzcy poszczególnych kategorii w konkursie Fasada Roku dostają automatyczne nominacje do międzynarodowej odsłony konkursu Baumit Life Challenge. Natomiast zwycięzcy Life Challenge zostają uhonorowanie tytułem Europejskiej Fasady Roku, a ich konto zasila kwota w wysokości 6600 €. Triumfator główny z kolei otrzymuje czek na 9900 €.
Więcej informacji na www.baumit.com oraz www.facebook.com/BaumitPolska

News will be here