Mieszkańcy Krasnegostawu mogą zacierać ręce – miejskie lodowisko, które okazało się ogromnym sukcesem frekwencyjnym w poprzednim sezonie, powróci na Rynek Miejski, i to w powiększonym wydaniu. Wszystko wskazuje na to, że atrakcja wystartuje o wiele wcześniej niż poprzednio, bo już w połowie listopada, i będzie cieszyć miłośników łyżew aż do końca lutego 2026 roku, obejmując i wieńcząc praktycznie cały okres ferii zimowych w województwie lubelskim.
Decyzja o powrocie lodowiska jest bezpośrednią odpowiedzią władz miasta na olbrzymie zainteresowanie społeczne. Poprzedni sezon, trwający od 21 grudnia do 2 marca, odnotował łącznie 19 293 wejść. Ten imponujący wynik świadczy o tym, że mieszkańcy Krasnegostawu, a także goście z okolicznych gmin i powiatów, z radością przyjęli zimową rekreację w samym centrum.
– Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom społecznym i osób, które chcą spędzać wolny czas blisko miejsca zamieszkania. Wyjazdy do innych ośrodków, do Chełma, Lublina czy Zamościa, wiążą się z dodatkowymi wydatkami oraz koniecznością planowania. Ponadto, sukces letnich imprez plenerowych w sercu miasta sprawił, że naszym niezmiennym celem jest ożywienie centrum również w okresie zimowym, w tym pod względem gospodarczym i sportowym – wyjaśnia burmistrz Daniel Miciuła, podkreślając strategiczne znaczenie tego przedsięwzięcia dla społeczności.
W poprzednim sezonie wielkim atutem obiektu było pełne zadaszenie. Dzięki hali namiotowej tafla lodu była odporna na warunki atmosferyczne. Mimo kapryśnej aury, lodowisko nie odnotowało ani jednego dnia przestoju, a przerwy techniczne ogłaszano sporadycznie, co świadczyło o profesjonalnym utrzymaniu obiektu przez pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Krasnymstawie.
Co warte podkreślenia, sukces frekwencyjny przełożył się na zainteresowanie ze strony potencjalnych wykonawców. Dlatego w tym roku miasto Krasnystaw nie będzie angażowało własnych środków budżetowych. Lodowisko zostanie zorganizowane na zasadzie dzierżawy przez zewnętrzną firmę części terenu Rynku Miejskiego.
– Tegoroczna edycja będzie jeszcze bardziej atrakcyjna. Powierzchnia tafli ma być większa, a lodowisku towarzyszyć będzie rozbudowane zaplecze techniczne i gastronomiczne. Oznacza to, że rekreacja w sercu Krasnegostawu stanie się jeszcze bardziej komfortowa i pełna udogodnień – podkreśla Magdalena Górecka, kierownik Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Krasnystaw.
Władze miasta wierzą, że wydłużony okres funkcjonowania, większa tafla oraz udoskonalone zaplecze techniczne pozwolą w nadchodzącym sezonie pobić rekord frekwencji z poprzedniej zimy. Mieszkańcy mogą oczekiwać, że serce Krasnegostawu ponownie stanie się tętniącym życiem, zimowym centrum sportu i integracji.
– To, co przez wiele poprzednich lat było niemożliwe, teraz okazało się wykonalne, dzięki determinacji mojej i mojego zespołu. Miejskie lodowisko czy Strefa Kibica okazały się wielkimi sukcesami, w dodatku bez obciążania budżetu, wbrew wątpliwościom radnych opozycji. Ciekawe, że dziś ci sami radni biorą na celownik obie inicjatywy – ubiegłoroczną strefę kibica i imprezę „Zimowe Kraszczady” inaugurującą otwarcie lodowiska. Akurat te dwa wydarzenia będą przedmiotem kontroli komisji rewizyjnej Rady Miasta Krasnystaw. Przypadek? – kwituje burmistrz Daniel Miciuła.
