Miękkie lądowanie i chełmski spadochron

Barbara Godziszewska, nowa kierownik funkcję kierownik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Chełm

Czyżby Chełm stał się dobrym miejscem na przeczekanie złych czasów przez ludzi z instytucji zarządzanych przez PiS? Pracę w urzędzie miasta dostała była dyrektor wydziału promocji z Zamościa i grafik. „Decydujące były przede wszystkim jej kompetencje” – broni nowej kierowniczki chełmski magistrat.

„Zamość odbity z rąk PiS” – tak po kwietniowych wyborach samorządowych pisały niemal wszystkie ogólnopolskie media. Po dwóch kadencjach władzę w mieście straciło Prawo i Sprawiedliwość. Startujący z własnego komitetu lokalny aktywista i społecznik (popierany przez Koalicję 15 października) Rafał Zwolak zwyciężył w drugiej turze wyborów na prezydenta Zamościa z wynikiem 64,78 proc., pokonując związanego z PiS dotychczasowego włodarza Andrzeja Wnuka.

Dla Wnuka i jego zaufanych pracowników oznaczało to przede wszystkim szukanie nowej posady. Z pracą pożegnała się m.in. Barbara Godziszewska, która była związana z zamojskim ratuszem odkąd Wnuk został prezydentem. Najpierw jako asystentka prezydenta ds. promocji, a pod koniec 2017 roku, kiedy weszła w życie ustawa likwidująca stanowiska doradców i asystentów w samorządach, straciła posadę i wykonywała pracę dla zamojskiego urzędu na umowę zlecenie. W 2020 została dyrektorką wydziału turystyki i promocji miasta Zamość.

„Złożyłam wniosek o rozwiązanie umowy o pracę na stanowisku dyrektora (…) To był piękny czas” – napisała Godziszewska w oświadczeniu w mediach społecznościowych 2 maja, czyli tuż przed opuszczeniem przez Wnuka urzędu.

Teraz okazuje się, że była dyrektor z Zamościa za czasów PiS znalazła nową posadę w chełmskim magistracie.

Miękkie lądowanie po przegranych wyborach

Godziszewska była odpowiedzialna za motoryzacyjną imprezę „Chełm mnie kręci”, która odbyła się 4 sierpnia, a która już na wstępie wywołała burzę w internecie z powodu logotypu z brunatnym niedźwiedziem (organizatorom zarzucano nieznajomość miasta i legendy o Bieluchu). Od 1 sierpnia oficjalnie objęła funkcję kierownika Wydziału Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta Chełm.

– Przy zatrudnieniu pani Godziszewskiej decydujące były przede wszystkim jej kompetencje w zakresie realizacji działań promocyjnych JST, a także organizacji imprez, które, także przez osoby niezwiązane z samorządem, oceniane są bardzo wysoko. To osoba z dużym doświadczeniem – mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.

Jak tłumaczy Zieliński, Godziszewska objęła funkcję kierownika wydziału na zasadzie przeniesienia z zamojskiego magistratu, na mocy ustawy o pracownikach samorządowych. Co to oznacza?

Zgodnie z ustawą warunkiem przeniesienia pracownika samorządowego jest ważna potrzeba jednostki przejmującej, konkretna i uzasadniona stanem faktycznym. Najczęściej wiąże się z nałożeniem na urząd nowych zadań, zmianami organizacyjnymi, ale też długotrwałym wakatem na danym stanowisku. Powrót na dawne stanowisko jest możliwy, ale przy ponownym przeprowadzeniu całej procedury i zachowaniu przesłanek przeniesienia.

Wraz z Godziszewską do chełmskiej promocji dołączył także inny spadochroniarz z Zamościa, pracownik ds. obsługi graficznej (również na zasadzie przeniesienia).

Spadochroniarzy już mieliśmy

W 2020 roku były minister zdrowia odpowiedzialny za zakup respiratorów, Janusz Cieszyński, niespodziewanie został pierwszym zastępcą prezydenta Chełma. PiS ulokowało go tu na przeczekanie skandalu z zamówieniami respiratorów od handlarza bronią za gigantyczne pieniądze. W międzyczasie wszedł do rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Chełmie, a Jakub Banaszek powierzył mu też inną ważną rolę – koordynatora projektu „Budowa systemu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych”. Gdy sprawa z respiratorami przycichła, Cieszyński wrócił do rządu ma stanowisko sekretarza stanu, a następnie ministra cyfryzacji. (pc, fot. źródło: Miasto Zamość)