Mieli już pętlę na szyi. Życie zawdzięczają policjantom

St. post. Arkadiusz Osmulski oraz st. post. Przemysław Flisiński zapobiegli tragedii, fot. KMP w Chełmie

Z powodów osobistych starsza kobieta chciała skończyć ze swoim życiem. Już pętlę na szyi, uratowali ją policjanci. Dzień wcześniej odwiedli od samobójstwa mężczyznę, który chciał się targnąć na życie po zawodzie miłosnym.

W środę po południu (23 kwietnia) dyżurny policji przyjął zgłoszenie o zaginięciu 82-letniej mieszkanki gminy Rejowiec.

– Początkowo rodzina szukała jej we własnym zakresie. Jednak gdy nie przyniosło to rezultatu, zaalarmowali służby. Z przekazanych nam informacji wynikało, że kobieta może targnąć się na własne życie – informuje nadkom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Liczyła się każda chwila. Skierowani do poszukiwań mundurowi sprawdzili zarówno przyległy do posesji teren, jak i dalszy, podmokły i porośnięty gęstwiną, obszar. – W pewnej chwili zauważyli ślady, które doprowadziły ich do pobliskiej miejscowości. Tam zaginiona była widziana przez jedną z osób. Funkcjonariusze ustalili, w którym kierunku poszła dalej. W gęstych zaroślach, w ruinach pustostanu odnaleźli seniorkę. Miała na szyi pętlę ze sznura, z której uwolnili ją policjanci. Kobiecie natychmiast udzielono pomocy, a następnie przekazano ją pod opiekę personelu medycznego – relacjonuje rzeczniczka komendy.

Zaledwie wieczór wcześniej, 22 kwietnia po godz. 21, policjanci dostali wezwanie do próby samobójczej 32-latka z gminy Ruda-Huta. Z relacji przerażonej matki wynikało, że po alkoholu syn wybiegł z domu ze sznurem. Załamany mężczyzna, który przeżył zawód miłosny, chciał targnąć się na własne życie. Na szczęście policjanci chełmskiej prewencji – st. post. Arkadiusz Osmulski oraz st. post. Przemysław Flisiński – odnaleźli go na czas.

W stodole policjanci znaleźli desperata z założonym na szyi sznurem. Przecięli pętlę, uwolnili 32-latka i wezwali załogę pogotowia.

Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń!

Każda osoba, która zmaga się z trudnymi chwilami, nie potrafi sama sobie pomóc, a tej pomocy potrzebuje, może skorzystać ze wsparcia specjalistów. – Nie wstydź się zadzwonić! Są osoby, które czekają na Twój telefon. Wysłuchają, podpowiedzą co robić i udzielą wsparcia – apeluje rzecznik KMP Chełm.

Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111. Pamiętajmy również, że w każdym powiecie funkcjonują instytucje, do których można zwrócić się o wsparcie w ciężkich chwilach. (p)