– Porozrzucane butelki, śmieci i gnijące liście. Okolice budynków przy Lwowskiej 6 i 10 tak wyglądają od tygodni – poskarżyła się nam w Święto Trzech Króli telefonicznie jedna z Czytelniczek, a i jeszcze tego samego dnia nasz reporter odwiedzając ulicę Lwowską w towarzystwie naszej informatorki mógł na własne oczy przekonać się, że miała rację.
– Bałagan przed budynkiem Lwowska 6, a także obok na skwerze przed blokiem nr 10, od strony jednej z głównych ulic Kalinowszczyzny, to nic nowego. Odkąd pamiętam tutaj jest tak brudno – twierdziła Czytelniczka, pokazując dziennikarzowi porozrzucane butelki, grubą warstwę gnijących liści i porozrzucane śmieci. – Do tego nie ma tu żadnego kosza na śmieci – narzekała.
Ubiegły piątek był dla urzędników dniem wolnym od pracy, więc nie poznaliśmy komentarza w tej sprawie lubelskiego Ratusza, zapowiadając w materiale „Taki widok miastu chluby nie przynosi”, który ukazał się w poniedziałkowym wydaniu „Nowego Tygodnia”, że wrócimy do sprawy.
Służby prasowe prezydenta Krzysztofa Żuka już w poniedziałek same poinformowały, że sprawdzą i prześlą nam komentarz w sprawie sprzątania tego terenu. Tak też się stało.
– Po przeprowadzonej wizji z wykonawcą prac ustalono, że teren ten zostanie dzisiaj (12 stycznia) uporządkowany – poinformowała nas w ubiegłą środę Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
– Utrzymaniem zieleni w dzielnicy Kalinowszczyzna do 31 grudnia 2021 r. zajmowała się firma Trade Projekt, natomiast od 1 stycznia 2022 r. obowiązki na tym terenie przejęła firma Garden Designers. Sytuacja jaka miała miejsce w zakresie utrzymania porządku w rejonie ul. Lwowskiej była przejściowa i miała związek ze zmianą zakresu umowy oraz wykonawcy – zapewniła Monik. Głazik.
BS